English

Start sprzedaży biletów i dostępów. Sprawdź top 10 dyrektorek artystycznych

6/07/23
Polite Society, reż. Nida Manzoor
Tego nie można przegapić. „Złota dziesiątka” Marcina Pieńkowskiego

251 wspaniałych, różnorodnych filmów, otwierających na mnogość perspektyw, doświadczeń i estetyk. Wiele i wielu z Was ma już zapewne rozpisany harmonogram seansów, ale dla bardziej zagubionych w programowym bogactwie i tych, którzy i które chętnie przyjmują rekomendacje, Małgorzata Sadowska i Ewa Szabłowska, dyrektorki artystyczne mBank Nowe Horyzonty, przygotowały wybór swoich ulubionych filmów festiwalu. Warto dać się poprowadzić ich gustom!

Kup bilety/dostępy

Do 19 lipca, do godz. 12:00, zakup biletów jest możliwy tylko poprzez stronę nowehoryzonty.pl, stacjonarne kasy festiwalowe zostaną otwarte 19 lipca w Kinie Nowe Horyzonty (będą w tym dniu czynne w godzinach 12:00-20:00; od 20 do 30 lipca w godzinach od 9:00 do rozpoczęcia ostatniego seansu), a 21 lipca w Dolnośląskim Centrum Filmowym (kasy czynne od godz. 9:00 do rozpoczęcia ostatniego seansu).

Sprawdź cennik

Przeczytaj przewodnik po zakupie biletów

Prezent od CANAL+ online

Dobrego kina nigdy zbyt wiele! Przy zakupie biletów na 23. MFF mBank Nowe Horyzonty otrzymacie voucher z miesięcznym dostępem do pakietu CANAL+ Seriale i Filmy w prezencie! Vouchery będą dostępne w kasach kinowych przy odbiorze biletów, a także w wersji elektronicznej wraz z biletami online. Szczegółową instrukcję odbioru vouchera prześlemy w mailu finalizującym zakup biletu na festiwalowe filmy.

Blisko życia – top 10 Małgorzaty Sadowskiej

Echo, reż. Tatiana Huezo

1. Był sobie kamień, reż. Tatsunari Ota

Kto nie zmarnował kiedyś całego dnia czerpiąc z nudy i bezcelowości najczystszą rozkosz – niech pierwszy rzuci kamieniem. Albo puści kaczkę, jak bohaterowie tego cudownego japońskiego filmu, przeciwstawiający się (wraz z reżyserem) dyktatowi produktywności. Wstępując co i rusz do tej samej rzeki, zagubiona spacerowiczka i namiętny poszukiwacz idealnych otoczaków łażą, bawią się patykami, prowadzą rozmowy o niczym. Oto esencja nowohoryzontowego kina: wizualna i narracyjna rewolucja pod postacią filmu-kamyka, który już zawsze będzie nas uwierał. 

2. Trzy siostry, reż. Wang Bing

Arcydzieło dokumentu, przejmujący film o kosztach modernizacji, ale także tytuł, który pozwala zrozumieć, skąd „wziął się” Wang Bing, ponieważ w historii wiejskiej rodziny z prowincji Junnan powraca echo jego biografii. Podobnie jak najstarsza z tytułowych sióstr, reżyser także został oddelegowany do opieki nad owdowiałym dziadkiem, rzadko widując rodziców. Po tragicznej śmierci ojca, zgodnie z ówczesnym obyczajem, dostał pracę w jego firmie (biuro projektowe). Miał wtedy zaledwie 14 lat. Nie dziwi więc uwrażliwienie filmowca na sposób, w jaki polityka i ekonomia (w przypadku jego rodziny były to Wielki Skok Naprzód, Wielki Głód, Rewolucja Kulturalna) dosłownie rozszarpywały rodziny, dyktując im warunki i sposób życia.

3. Echo, reż. Tatiana Huezo

Z filmem Wang Binga nieoczekiwanie i subtelnie koresponduje film Huezo, która od lat obserwuje upływające w cieniu przemocy, najeżone trudnościami życie Meksykanek. Tym razem jej bohaterką jest dziewczynka dorastająca w zapadłej wsi. Przedwczesna dorosłość wymuszona ogromem odpowiedzialności spoczywającej na wątłych dziecięcych plecach; niemożność spełnienia marzeń, przykrawanie do patriarchalnych wzorców i niepewna przyszłość w dramatycznie zmieniającym się świecie. Przepięknie sfilmowany, mistrzowsko operujący dźwiękiem film Huezo, odnajduje nadzieję w więziach pomiędzy kobietami.

4. La Palisiada, reż. Philip Sotnychenko

Film z Ukrainy, jakiego się nie spodziewacie. Rozliczenie z ojcami-założycielami niepodległości, zrealizowane w stylistyce kojarzącej się z pamiętnym telewizyjnym magazynem kryminalnym 997. Prowokacyjne, brudne homeland video zabiera nas w otchłań dzikich lat 90. i jest to obraz zarówno bulwersujący, jak i niepokojąco swojski – nie tylko w scenograficznych detalach przywołujących epokę transformacji, ale przede wszystkim w sportretowaniu mafijno-polityczno-oligarchicznego fundamentu, na jakim ufundowano nowe państwo. Prowokacyjne, zaskakujące kino.

5. Stracony kraj, reż. Vladimir Perišić

Najwyraźniej jestem fanką międzypokoleniowych rozliczeń, bo oto kolejny taki film, również z naszego kawałka mapy. I znów lata 90., ożywione za sprawą taśmy Super 16, na jakiej nakręcono Stracony kraj. W czerpiącej z jego własnej biografii opowieści, Perišić mówi o dojrzewaniu w stanie wewnętrznego konfliktu. Nastoletni bohater, którego matka jest rzeczniczką partii Slobodana Milośevica próbuje stanąć po właściwej stronie historii, stając się jej zakładnikiem.

6. Pod ścianą, reż. Ji Huang, Ryûji Otsuka

Stonewalling jest pojęciem oznaczającym emocjonalne zamknięcie, wycofanie, milczenie. W filmie chińsko-japońskiego duetu Ji/Ryûji to także strategia przetrwania. Domykający trylogię (Egg and Stone, Foolish Bird), a zarazem funkcjonujący niezależnie Pod ścianą, delikatnie, uważnie i przenikliwie prześwietla chińską rzeczywistość, w której globalizacja i wszechobecna technologia ledwie maskują przemocowe, transakcyjne relacje, łączące nawet najbliższych. Wbrew empowermentowemu duchowi czasów, na ekranie oglądamy antybohaterkę: zależną i uwikłaną. Ale wiele/u z nas odnajdzie się właśnie w jej bezsilności.

7. W pogotowiu, reż. Alice Diop

Kiedy pisze te słowa, francuskie przedmieścia znów kipią, tym razem po śmierci zastrzelonego przez policjanta siedemnastolatka z imigranckiej dzielnicy. Chcecie zrozumieć, co naprawdę się tam dzieje? Oglądajcie filmy córki paryskich przedmieść, Alice Diop. W pogotowiu przywołujące dokonania Wisemana i Depardona, to relacja z – jedynej! – publicznej przychodni w peryferyjnym Bobigny, gdzie zgłaszają się pacjenci – uchodźcy, pacjenci-migranci, ludzie w bardzo trudnej sytuacji materialnej i życiowej. Każdy przypadek jest inny, ale wszystkie tworzą przejmujący obraz przemocy i wykluczenia, który dosłownie rzeźbi ciała i umysły pacjentów niezmordowanego doktora Geeraerta.

8. Odwieczna córka, reż. Joanna Hogg

Najnowszy, szalenie stylowy film Hogg nieprzypadkowo czerpie z dreszczowca i gotyckiego horroru – wszak mówi o nawiedzeniu. Dom nawiedzony przez wspomnienia i historię, córka nawiedzona przez matkę, matka nawiedzona przez córkę – cóż, każda rodzina pełna jest tajemnic i duchów. Przejmująca i poruszająca do głębi Odwieczna córka ze świetną Tildą Swinton jest jak psychologiczny seans spirytystyczny, więc po prostu zgaśmy już światło i podajmy sobie ręce.

9.  Imago, reż. Olga Chajdas

Ciąg dalszy wywoływania ducha matki. Pełne zanurzenie w świat trójmiejskiej alternatywy, anarchistycznego ducha ejtisów, fantazji o antysystemowym, swobodnym życiu i ich zderzeniu czołowym z rzeczywistością, w której liczą się telewizor, meble i mały fiat. Lena Góra wciela się w rolę inspirowanej postacią własnej matki Eli, artystki, wolnego ducha, której rebelia toczy się w sercu klubów i na marginesie solidarnościowych protestów. W jednej ze scen (które skojarzyły mi się z Kobietę samotną) brnie pod prąd maszerującego tłumu – to jednoznaczny manifest wykluczenia z narodowych, męskich zrywów. Fantastyczny, osobisty film o poszukiwaniu wolności i macierzyństwie, ze świetnymi kostiumami Katarzyny Lewińskiej i Sławka Blaszewskiego i rewelacyjnie zilustrowany muzycznie przez Smolika. 

10. Zasada 34, reż. Júlia Murat

Złoty Lampart z Locarno, błyskotliwe, świetne kino o niebezpiecznych związkach bólu i przyjemności, sadyzmu i rozkoszy. Czarna studentka prawa zajmuje się przypadkami przemocy domowej, sądząc, że z racji uprzywilejowanej pozycji sama nie należy do potencjalnych ofiar. Przekonana, że sprawuje pełną kontrolę nad swoim ciałem, dorabia na seks-kamerce i eksploruje relacje uległości w świecie BDSM. W jaki sposób w jej pragnieniach perwersyjnie rezonuje niewolnicza przeszłość przodków? Czy we współczesnej Brazylii czarna kobieta może uniknąć rasistowskiej, systemowej przemocy?

Euforia i ogrodnictwo – top 10 Ewy Szabłowskiej

Piaffe, reż. Ann Oren

1. Piaffe, reż. Ann Oren

Elektryzujący i uwodzicielski fabularny debiut artystki wizualnej Ann Oren jest jednym z najbardziej zmysłowych filmów tegorocznego festiwalu. O rozkoszy uwodzenia, uleganiu namiętnościom i podążaniu za instynktem w stronę erotycznego przebudzenia. Koński ogon, transgeniczne rośliny i warszawski Fotoplastykon w tle.

2. After, reż. Anthony Lapia

Mroczny, pulsujący muzyką koniec nocy przechodzący w początek dnia. Pokazany w zbliżeniach i minimalistycznych, ziarnistych kadrach. Bez moralizowania na temat kultury klubowej ani naiwnego entuzjazmu. Dramaturgia końca imprezy ze smutkiem i pustką, jakie jej towarzyszą, a które zapełnić może tylko hedonizm.

3. Książę, reż. Pierre Creton

Transgresyjne kino ogrodnicze! Jeden z najciekawszych współczesnych francuskich twórców – który jest jednocześnie rolnikiem w Normandii – nurkuje w zieleń. Jego melancholijni bohaterowie robią dokładnie to samo – delikatnie doglądają roślin, porządkują wybuchające zielenią ogrody i rozmyślają o miłości, tęsknocie, poliamorii. Wzruszający, bardzo francuski i bardzo elegancki film-zielnik, przywodzący na myśl peryferia francuskiej prowincji z prozy Michela Houellebecqa.

4. Piękna niewolnica, reż. Alain Robbe-Grillet

Najbardziej zagadkowy film Alaina Robbe-Grilleta, zainspirowany obrazem René Magritte’a o tym samym tytule, jest jak pryzmat albo origami. Można oglądać i interpretować go na wiele sposób, równocześnie podziwiając zabójczo stylowe kadry. Jest jak spacer po muzeum marzeń sennych, gdzie na widok publiczny wystawione są halucynacje, wizje i fantazja, które rozgrać się mogą tylko w wyobraźni. Bliższy estetyce francuskiego neobaroku niż nowej fali – może stać absolutną przyjemnością albo koszmarem, doprowadzając zbyt analityczne umysły do obłędu.

5. Delikwenci, reż. Rodrigo Moreno

Urzekająco dziwna historia o napadzie na bank, który jest osią (ale nie centrum) fabuły, meandrującej jak ścieżka w zaczarowanym lesie. Nie jest to ani film akcji, ani satyra na kapitalizm, lecz poetycka ballada łotrzykowska wymykająca się wszelkim gatunkom i kategoriom. Gdyby Pedro Almodóvar i Éric Rohmer nakręcili film o napadzie na bank, to mógłby on tak wyglądać! Dla wielu osób najwspanialszy film tegorocznego festiwalu w Cannes – dla mnie też.

6. Życie trwa dwa dni, reż. Leonardo Mouramateus

Metafizyczny i figlarny film, pełen lustrzanych odbić i narracyjnych sztuczek, z tarotem, tajemniczym manuskryptem i gombrowiczowskim poczuciem humoru. Gdy wszystko staje na głowie, życie może trwać dwa dni.

7. Na miejscu, reż. Bas Devos

Minimalistyczne, lecz pełne niuansów kino oparte na gestach i spojrzeniach, powolnym odkrywaniu rzeczy widzialnych i niewidzialnych. Na miejscu, zwycięzca konkursu Encounters na tegorocznym Berlinale, jest zachętą do otwarcia oczu i dostrzeżenia świata na nowo, z całą jego ulotną i kruchą naturą.

8. Twarz meduzy, reż. Melisa Liebenthal

Eksplodujący błyskotliwością i poczuciem humoru filmowy esej w przebraniu czarnej komedii o tym, co tak naprawdę tworzy naszą tożsamość. Określa ją DNA rodziców czy dowód osobisty? Czy potwierdzeniem są rodzinne portrety, dane biometryczne czy miłość otaczających nas osób? Jak bardzo nasza osobowość powiązana jest z wyglądem? Przewrotny i ironiczny portret millenialsów i ich egzystencjalnych lęków (tak bardzo powiązanych z wyglądem).

9. Mano destra, reż. Cleo Uebelmann

Enigmatycznie wystylizowane i znakomicie sfotografowane studium pożądania i ciała jako obiektu. Film – fabularnie krążący wokół relacji BDSM dwóch kobiet, badający światło i ciemność, bezruch i ruch, wolność i ograniczenia – jest esejem o fascynującej kompozycji wizualnej i genialnej ścieżce dźwiękowej The Vyllies. Mano destra, choć był jedynym filmem Cleo Uebelmann, zyskał w społeczności BDSM status legendy. Stał się też inspiracją dla Petera Stricklanda do nakręcenia filmu Duke of Burgundy: reguły pożądania.

10. Uwodzenie: Okrutna kobieta, reż. Elfi Mikesch, Monika Treut 

Otoczony atmosferą skandalu i tajemnicy film szybko stał się pozycją kultową, jednym z najważniejszych tytułów niemieckiego kina queerowego lat 80. Radykalny i stylowy, dedykowany masochistom i masochistkom.


czytaj także
Program Znak jakości, czyli Gutek Film. Zobacz tytuły GF w programie festiwalu 5/07/23
Branża Future of Storytelling in the Age of AI. Zapisy na wykład już trwają! 7/07/23
News Znamy program tegorocznej edycji mBank Nowe Horyzonty 4/07/23
Program Międzynarodowy Konkurs Nowe Horyzonty: ogrodniczki i ogrodnicy postępu 3/07/23

Newsletter

OK