Tatsunari Ota w swoim drugim pełnym metrażu z dużą delikatnością szkicuje portret dwojga przejmująco samotnych ludzi. Ona – przyjeżdża z Tokio do małego, prowincjonalnego miasteczka. Szuka kogoś? Ucieka przed czymś? A może przyjechała tu do pracy, jak mówi przypadkowo spotkanemu starszemu mężczyźnie. On – prowadzi dziennik, zapisując w nim relacje z każdego przeżytego dnia, wszystkie najdrobniejsze, najbardziej banalne okruchy życia. Przypadkowo spotykają się nad brzegiem rzeki – raju dla potrafiących puszczać kaczki na wodzie i tych wysyłających kamienne listy. Poszukujący wyjątkowego kamienia bohaterowie postanawiają wędrować razem. Tatsunari Ota kreśli ich portrety z wielką wrażliwością, której popis dał już w debiutanckiej Bundeslidze, tym razem jednak podnosi całość na niemal eksperymentalny poziom. Momentami spokojny, momentami bystry, kryjący wiele zakoli nurt filmu, układa się w fascynującą opowieść o bezproduktywności i braku praktycznego celu, jako potężnej rebelii przeciwko rynkowi – także filmowemu.
Urodził się w Fukushimie w 1989 roku. Ukończył szkołę filmową na Tokijskim Uniwersytecie Sztuki. Jego filmem zaliczeniowym i jednocześnie pełnometrażowym debiutem była Bundesliga (2016). Jego drugi film Był sobie kamień (2022) swoją światową premierę miał na festiwalu Tokyo FILMeX.
2016 Bundesuriga / Bundesliga
2022 Był sobie kamień / Ishi ga aru / There Is a Stone