Dwóch kuzynów, młody Gonga i zadłużony u bukmacherów Bart, szuka łatwego sposobu na zarobek. Skupują za bezcen pozornie bezwartościowe rzeczy, chodzą na wysypisko śmieci w poszukiwaniu przedmiotów, którym można dać drugie życie i sprzedać z zyskiem. Aż wreszcie znajdują walizkę pełną zardzewiałych, żelaznych krzyży i postanawiają przerobić je na neony. I może wreszcie ten pomysł okaże się skuteczny. Obsypana nagrodami na MFF w Locarno Święta elektryczność, kapitalny pełnometrażowy debiut Tato Kotetishvilego, ma epizodyczną strukturę, układającą się nie tyle w spójną fabułę, ile raczej w hołd złożony ekscentrykom, wyrzutkom i samotnikom przemierzającym ulice Tbilisi. To list miłosny do tętniącego życiem miasta, w którym radziecka przeszłość wciąż toczy walkę z nadchodzącą w powolnym tempie nowoczesnością; portret pełen czułości, ale i sarkazmu, liryczny i ironiczny zarazem. Gdzieś na drugim planie można zauważyć dyskretną krytykę dewocyjnej religijności i raczkującego kapitalizmu w postsowieckim wydaniu, lecz w centrum filmu Kotetishvilego pozostają ludzie: barwni, nieprzewidywalni, zawsze fascynujący.
Gruziński reżyser, scenarzysta i operator filmowy. Urodził się i mieszka w Tbilisi, absolwent Wydziału Operatorskiego łódzkiej Filmówki. Jego debiutancki film krótkometrażowy Arbuz zdobywał nagrody m.in. na Krakowskim Festiwalu Filmowym oraz festiwalu ŻubrOFFka. Święta elektryczność to jego pierwszy film pełnometrażowy.
2012 Arbuz / Watermelon (short)
2017 Ogasawara (short)
2024 Święta elektryczność / Holy Electricity