Istoty Nocy chadzają różnymi drogami. Okazuje się, że trafiają też pod lupę dociekliwych krytyków i na łamy kulturalnego portalu. Marcin Stachowicz w swojej analizie sekcji brytyjskiej wychodzi poza ramy imprezy i otacza bohaterów i bohaterki kontekstem historii, która była ich udziałem.
Zapraszamy do lektury znakomitego eseju opublikowanego w Czasie Kultury.
***
Jedna noga ciągnie w miasto, a właściwie – w jego zgliszcza, w wypełniony pustostanami, biurami bez pracowników i bezdomnością Londyn. Druga jest zwichnięta, posiniaczona i nigdzie już nie ciągnie. Opór nie ma sensu, język się wyczerpał, człowiek to wrak, a jednak wciąż kuśtyka – na jednej nodze ucieka przed wszystkim, co stałe.
Gdybym spośród dziesięciu filmów sekcji Istoty Nocy miał wskazać tylko jedną scenę – niekoniecznie najbardziej efektowną, ale taką, która najcelniej oddaje wspólny ton tych opowieści – nie byłyby to żadne rave’y ani punkowe transgresje. O nie. Wybrałbym finał Nagich (1993) Mike’a Leigh, z Johnnym (David Thewlis uhonorowany w Cannes za najlepszą rolę męską) – potworem, ale bardzo ludzkim – odtrącającym za jednym zamachem wszystkie pomocne dłonie. Kamera patrzy mu w prosto w twarz, a on – z trudem podskakując na sprawnej nodze – wlecze się przez szary Londyn, jakby nie potrafił wyobrazić sobie żadnej innej przyszłości niż teraźniejszość, którą zna z umęczonych ulic.
Nihilizm, cynizm, mizoginia, wewnętrzna kruchość, lęk przed bliskością – taką Wielką Brytanię zostawiły po sobie rządy Margaret Thatcher (1979–1990): kraj złamanych wspólnot, zatomizowanych relacji i bezwzględnego indywidualizmu. Johnny nie tyle ucieka od systemu, ile jest jego produktem ubocznym – pozbawionym miejsca, celu i języka, który mógłby jeszcze cokolwiek zbudować. Oczywiście, w całokształcie nowohoryzontowej sekcji nie wszystko jest równie minorowe i defetystyczne jak wystylizowani na biblijny czyściec Nadzy. A jednak – jeśli bohaterki i bohaterowie tych filmów nocami wierzą, że robią rewolucję i tańcem dobili do brzegów Utopii, to po przebudzeniu wita ich ten sam, niezmieniony świat. Do codziennego bólu dochodzi tylko potężny kac.
Sekcja Istoty Nocy jest wspierana przez British Council jako część UK/Poland Season 2025.