Na festiwalowym szlaku, wśród niemal 290 produkcji, łatwo zgubić trop. Na szczęście podczas Nowych Horyzontów mamy ekipę wspaniałych przewodników, którzy poprowadzą Was przez programowe bogactwo i wskażą to, co uważają za najciekawsze.
Poznajcie zatem top 10 Marcina Pieńkowskiego, dyrektora festiwalu, który nakieruje Was na znakomite kino!
1. Wszystkie odcienie światła, reż. Payal Kapadia
Canneńskie Grand Prix. Kino przepełnione nadzieją i miłością do często okrutnego świata, wrażliwe i nasycone autentyzmem, a jednocześnie metafizyczne. To również błyskotliwie zmontowana symfonia wielkiego miasta, które niekiedy tłamsi uczucia swoich mieszkańców.
2. Wytłumaczenie wszystkiego, reż. Gábor Reisz
Jeden maturalny incydent służy pokazaniu rozdartych Węgier (a w sumie to i Polski, Europy, świata…) oraz niezwykle inteligentnemu portretowaniu młodości. Wenecki laureat sekcji Orrizonti. Koniecznie!
3. Grand Tour, reż. Miguel Gomes
Jeden z najbardziej niezwykłych filmów tegorocznego festiwalu w Cannes. Osobliwa opowieść o narzeczonych, rozłączonych na azjatyckich rubieżach, która urzeka błyskotliwym połączeniem poetyckiego trawelogu z kinem drogi.
4. Milczenie Julie, reż. Leonardo van Dijl
Kino wrażliwe, poruszające i precyzyjne, lecz przede wszystkim niezwykle istotne, zadające kluczowe pytania o sens milczenia kobiet w starciu z wyrachowanym oprawcą. Nie ma tu jednak rakiet roztrzaskanych o kort (Julie jest tenisistką) – jest cicha walka o przetrwanie.
5. Wrócicie do siebie, reż. Jonas Trueba
Nagrodzone w Cannes, niezwykle inteligentne kino o związkach i przewrotny hołd oddany klasycznym hollywoodzkim komediom romantycznym. Bohaterami są Ale i Alex – para z czternastoletnim stażem, która chce zorganizować imprezę celebrującą… koniec ich związku.
6. Bestia, reż. Bertrand Bonello
Bohater tegorocznej retrospektywy w wydaniu epickim. Cudowna hybryda science-fiction, melodramatu i kina grozy. Bonello jest tylko jeden! Léa Seydoux również (chociaż tutaj w kilku wydaniach).
7. Jak zostałam perliczką, reż. Rungano Nyoni
Nyoni ponownie miesza realizm z poetyckością, surrealizm z naturalizmem, kreśląc portret lokalnej społeczności, która nie potrafi uciec od toksycznej tradycji, kultu rodziny i żelaznego patriarchatu, spychającego kobiety do roli służących i rodzących. Gdzieś czai się bunt, a może chociaż śmiech. Nic tylko zostać perliczką…
8. Sasquatch Sunset, reż. Nathan & David Zellner
Najbardziej pojechany film roku. Zabawne, dzikie, minimalistyczne kino drogi. Taki spacer przez las z „wielkimi stopami”… Cóż tam się nie dzieje?!
9. Dahomej, reż. Mati Diop
Laureat tegorocznego Złotego Niedźwiedzia. Fenomenalny dokument duchologiczno-etnograficzny. Precyzyjny i poruszający, głęboko polityczny i rozrachunkowy. Plus zerknijcie na nagrodzony w Cannes Atlantyk Mati Diop.
10. Nagisa Ōshima (retrospektywa) – wszystko
Kontestator, nowofalowiec, jeden z najważniejszych autorów kina japońskiego. 14 filmów, z czego kilka pokażemy na rzadkich kopiach 35 mm! Musicie to zobaczyć!
A także:
Amadeusz! Pamiętajcie, że w ramach festiwalu w Hali Stulecia odbędzie się pokaz legendarnego dzieła Formana z Chórem Filharmonii Krakowskiej i Orkiestrą Akademii Beethovenowskiej na żywo!