English

Umysł to mięsień! Retrospektywa twórczości Yvonne Rainer na 24. NH

16/04/24
Życie sceniczne, reż. Yvonne Rainer
Wycieczka w tempie slow. Tournée Nowych Horyzontów rusza w trasę! Karawana z misją. Rozmowa z Julią Palmowską o Nowych Horyzontach tournée

To przykład artystki totalnej: swoją karierę zaczęła od tańca, poruszając najpierw wszystkie mięśnie własnego ciała, a potem poruszając także świat tańca – zrywając ze skostniałą tradycją i wprowadzając nowatorskie rozwiązania. Później przeszła do ćwiczenia umysłu (jak podkreślała: „umysł to mięsień!”), przenosząc błyskotliwe pomysły z parkietu na taśmę filmową. Yvonne Rainer, o której mowa, będzie bohaterką jednej z retrospektyw w ramach 24. MFF mBank Nowe Horyzonty (18-28 lipca). 

To kolejna wybitna autorka kina – po Laurze Mulvey, Chantal Akerman czy Ninie Menkes – której twórczość przybliżymy widzkom i widzom festiwalu. To również pierwszy w Polsce tak pogłębiony przegląd artystycznych dokonań Rainer. Trwa sprzedaż karnetów na Nowe Horyzonty.

Kup karnet

W programie festiwalu znajdzie się siedem filmów w reżyserii Rainer (odrestaurowane cyfrowo kopie) oraz nagrodzony na Berlinale dokument Uczucia to fakty: życie Yvonne Rainer (Feelings Are Facts) w reżyserii Johna Walsha. W przestrzeni Kina Nowe Horyzonty zaprezentujemy także zapis wideo słynnego tańca Trio A (wersja z 1978 roku) i zaprosimy na jego współczesne odczytanie, wykonane na żywo w wybranych lokacjach festiwalowych. Wspólnie z wrocławskim Muzeum Architektury przygotujemy także wykład performatywny Ramony Nagabczyńskiej, odnoszący się do wpływów i inspiracji twórczością Rainer w polskiej choreografii i teatrze tańca, happeningu i sztuce.

Rewolucja na parkiecie…

Rainer (urodzona w San Francisco w 1934 roku) zaczęła tańczyć w wieku 25 lat, znajdując się wówczas pod wpływem minimalistów, kompozytora Johna Cage’a i działając blisko artystów takich jak Robert Morris czy Robert Rauschenberg. W roku 1965, już jako słynna artystka, napisała Manifest na nie, w którym deklarowała odrzucenie teatralności i emocjonalizmu, a swoje idee wcieliła w życie w spektaklach prezentowanych z grupą Judson Dance Theatre. Jej Trio A (1966) zrewolucjonizowało myślenie o tańcu poprzez ograniczenie teatralności, redukcję ruchów, eliminację spektakularnych elementów i przez wprowadzenie prostych, codziennych gestów i kroków.

…i na ekranie

Na początku lat 70. Rainer zamieniła scenę na kamerę i rozpoczęła pracę reżyserki filmowej. Jako inspiracje wskazuje zarówno na twórczość Hollisa Framptona, Andy’ego Warhola czy poetyckie, oniryczne rozwiązania Mayi Deren (także początkowo tancerki). Przejście od ruchomego ciała do ruchomego obrazu przyspieszyły też lektury dzieł autorek drugiej fali feminizmu. W swoich filmach czerpała zarówno z własnej biografii, jak i historii samego kina. Jej prace karmią się miłością do klasyki, znajomością konwencji i schematów fabularnych, ale też typowym dla awangardy (i politycznie nacechowanym) brakiem szacunku do strategii Hollywoodu i machiny produkcyjnej głównego nurtu. Nie mając wykształcenia filmowego, podobnie jak niektórzy współcześni awangardziści (chociażby Jonas Mekas), Rainer sięgała po metody filmu niezależnego: współprace z przyjaciółmi czy DIY (była scenarzystką, reżyserką, producentką i montażystką wszystkich swoich filmów, a także w nich występowała).

Rozsadzić klasyczne konwencje i klaustrofobię awangardy

Większość fabularnych wątków w jej dziełach ma swoją genezę w doświadczeniu życiowym autorki, ukrywanym przez lata homoseksualizmie, zmaganiach z chorobą, menopauzą i wykluczeniem ze względu na wiek; odrzuceniu, zdradzie, niewierności, politycznym zaangażowaniu. Ale i odwrotnie: strategię Rainer charakteryzuje demokratyzacja: dotyczą one nie tylko indywidualnej osoby, ale everywoman. Jej filmy do dziś są czytelne pod każdą szerokością geograficzną, pozostają zaskakująco świeże i aktualne również w Polsce. Rainer potrafi też perfekcyjnie korzystać z ciętego dowcipu i ironii, nie tracąc nigdy z oczu siły przesłania swoich dzieł.

Zachowując pełnometrażowy format fabularny, filmy Rainer rozsadzały klasyczne konwencje opowiadania, ale jednocześnie rozszerzały klaustrofobiczny język awangardy o ideologiczną analizę kina. Interseksualność, barokowe erudycyjne gadanie i pisanie, dywersyfikacja dźwiękowa i zaburzenia źródła tekstu mówionego – to techniki zaprzeczające pierwotnej, obrazowej naturze kina, a hybrydyczność gatunkowa, mieszanie fikcji z dokumentalizmem, użycie materiałów znalezionych (found footage), podważa jasny podział na zmyślenie i prawdę, ujawniając umowność filmowego języka, iluzję kina.

Więcej o twórczości Yvonne Rainer i szczegóły związane z programem retrospektywy można znaleźć w tekście Uli Śniegowskiej – kuratorki przeglądu.

Czytaj tekst kuratorski


czytaj także
Program Fale: nowość w programie 24. MFF mBank Nowe Horyzonty 18/04/24
Dystrybucja „Anselm” od dziś w kinach. Zobacz mistrzowskie spotkanie dwóch artystów 19/04/24
Program Filmy Quentina Dupieux i Víctora Erice w programie festiwalu 11/04/24
Dystrybucja Posłuchaj podcastu SpoilerMaster o „Delikwentach” 22/04/24

Newsletter

OK