Wśród nocnej ciszy wszystkie dźwięki rozbrzmiewają nadzwyczaj głośno. Podejrzane skrzypienie podłogi, irytujący alarm przeciwpożarowy, a co dopiero dzwonek telefonu od spanikowanej córki, która po rodzinnej awanturze spowodowała wypadek samochodowy. Ofiara jeszcze oddycha, przyznaje sprawczyni pomiędzy falami histerycznego płaczu. Jej rodzice (Rosamund Pike i Matthew Rhys) wyruszają więc w niekończącą się podróż autostradą, próbując pomóc dziewczynie, choć jednocześnie nie są w stanie uwierzyć w jej kłamstwa. Czy ma po prostu przyznać się do winy? A może powinni ją chronić? W swoim minimalistycznym thrillerze – i brutalnie szczerej analizie rodzicielskich lęków – reżyser Babak Anvari ani na chwilę nie opuszcza pędzącego samochodu, przysłuchując się coraz bardziej bolesnej rozmowie, wzajemnym pretensjom i tajemnicom, które wychodzą na jaw w samym środku najgorszego koszmaru. A potem wpatruje się w przerażone twarze rodziców, gdy telefon córki odbiera zupełnie obca osoba.