Zamiast wciąż gnać przed siebie, legendarny dżokej Remo Manfredini (Nahuel Pérez Biscayart, znany ze 120 uderzeń serca) gdzieś się po drodze pogubił. Zwierzchnicy, przyszła matka jego dziecka – wszyscy oczekują od niego triumfalnego powrotu na siodło. Pewnego dnia dochodzi jednak do wypadku. To najgorsza rzecz, jaka mogła mu się przydarzyć, albo… najlepsza. Argentyński reżyser Luis Ortega miesza w swoim najnowszym dziele style i temperatury – w końcu za kamerą stoi Timo Salminen, ukochany operator fińskiego mistrza Akiego Kaurismäkiego. Zupełnie jak w jego filmach bohaterowie Ortegi też zachowują kamienne twarze. Ale ich ciała nie potrafią ustać w jednym miejscu, hipnotyzując widzów. Chciałem wyrazić, jak dziwnie jest być człowiekiem, przynajmniej w moim przypadku – przyznał Ortega w Wenecji, wyjaśniając, skąd wziął się nietypowy humor charakterystyczny dla jego zwariowanego komediodramatu. Kiedy zaczniesz traktować się zbyt poważnie, wszystko spieprzysz. To inne czasy, ale wciąż musimy się dobrze bawić. Jak Jean Genet, Burroughs albo Bowie. Albo jak Remo Manfredini.
Argentyński filmowiec, scenarzysta i aktor urodzony w 1980 roku w Buenos Aires. Zaczynał młodo – scenariusz do swojego pierwszego filmu Black Box napisał, mając zaledwie 19 lat. Wyreżyserował popularny miniserial Historia de un clan i dwa odcinki Narcos: Meksyk. Film Anioł pokazał na festiwalu w Cannes w sekcji Un Certain Regard, natomiast w Wenecji i San Sebastián zaprezentował komediodramat Zabić dżokeja. Oba filmy reprezentowały później Argentynę w walce o Oscara.
2002 Black Box / Caja negra
2011 Damn Summer
2014 Lulu
2018 Anioł / El Angel
2024 Zabić dżokeja / Kill the Jockey / El jockey