Europa, Europa

Nagrodzony Złotym Globem film, który w momencie premiery musiał być sporym zaskoczeniem dla miłośników twórczości Agnieszki Holland. Polska reżyserka wielokrotnie udowadniała, że potrafi opowiadać o trudnej historii XX wieku w sposób pozbawiony patosu, ale jeszcze nigdy wcześniej nie przesunęła się tak wyraźnie w stronę tragikomedii. Trudno jednak wyobrazić sobie inną tonację dla opowieści o pogmatwanych, przepełnionych absurdem losach głównego bohatera. Solomon Perel – postać autentyczna, urodzony w Saksonii Żyd, autor autobiograficznej książki, która posłużyła za podstawę scenariusza – to duchowy krewny tytułowego Zeliga z filmu Woody’ego Allena. Podobnie jak bohater tamtej komedii, protagonista Europy, Europy jest człowiekiem o płynnej tożsamości, wiedzionym niezawodnym instynktem przetrwania. Dzięki tym właściwościom Solomon, rzucany w trakcie wojennej zawieruchy po całej Europie, potrafi jednakowo dobrze odnaleźć się najpierw w komunistycznym sierocińcu, a później w szeregach Hitlerjugend. Czy zakładając kolejne maski i nieustannie uciekając przed niebezpieczeństwami, Salomon będzie w stanie odpowiedzieć sobie na pytanie, kim naprawdę jest?