English

Kantemir Bałagow: W jaki sposób wojna zmienia kobietę?

10/10/19
Kantemir Bałagow na planie
We really need you tonight. „Pięć diabłów” od dziś w kinach!

Nagrodzony w Cannes w sekcji Inne Spojrzenie nowy film reżysera Bliskości - Wysoka dziewczyna wchodzi na ekrany polskich kin 11 października (dystrybucja: Stowarzyszenie Nowe Horyzonty). To osadzona w Leningradzie w 1945 roku historia dwóch mierzących się z wojenną traumą dziewczyn – nieśmiałej pielęgniarki Iji i jej przyjaciółki Maszy, które po powrocie z frontu połączy niespodziewana tragedia. 

Reżyser Kantemir Bałagow o filmie

Chciałem przedstawić konsekwencje wojny poprzez fizyczność postaci. Ciała, a szczególnie oczy i twarze stały się istotniejsze niż zniszczone budynki. Szukałem odrębnego, własnego stylu. Często jestem pytany, co oznacza dla mnie imię bohaterki Dylda. Wyraz ten po rosyjsku to dosłownie wysoki i niezdarny człowiek, ale też tyczka. I właśnie te fizyczne cechy głównej bohaterki można zaobserwować. Ale słowo „dylda” kojarzy mi się również z brakiem gracji. Postacie w moim filmie - żyją i czują się niezręcznie, niezdarnie, nieporadnie. Moje bohaterki zderzają się ze sobą, oddalają i znów odnajdują. A to dlatego, że po wojnie trudno zachować spokój.

W rozmowie z Marcinem Radomskim (kultura.onet.pl)

Wysoka dziewczyna to mój drugi film pełnometrażowy. Ogromne znaczenie miało dla mnie to, że historia rozgrywa się w 1945 roku. Leningrad przetrwał jedno z najcięższych oblężeń w historii działań wojennych, podobnie jak miasto wyniszczone i okaleczone przez wojnę są moje bohaterki. Ich osobiste historie, historie ludzi, których spotykają, przeszkody, które muszą pokonać, role społeczne – okaleczone przez wojnę długo będą musiały na powrót uczyć się normalnego życia. Skala udziału kobiet w II wojnie światowej była bezprecedensowa. Jako twórca szukam odpowiedzi na pytanie: w jaki sposób wojna zmienia kobietę? Główną inspiracją do stworzenia filmu była książka noblistki, Swietłany Aleksijewicz Wojna nie ma w sobie nic z kobiety, która otworzyła przede mną całkiem nowy świat. Zdałem sobie sprawę, jak niewiele wiem o wojnie i udziale w niej kobiet, a to doprowadziło mnie do kolejnej myśli: jaka zmiana dokonuje się w umyśle kobiety, w samej jej naturze, wskutek wojny?

Mój film ma szczególną paletę kolorystyczną. Kiedy zacząłem studiować pamiętniki z czasów wojny, zauważyłem, że niezależnie od przytłaczającej rzeczywistości, ludzie na co dzień byli otoczeni jasnymi kolorami. Kontrast pomiędzy naturą powojennej codzienności a jasnymi barwami wywarł na mnie wielkie wrażenie. Bardzo ważny był dla mnie Leningrad. Chciałem, żeby skutki wyniszczającego oblężenia były obecne w filmie, ta przestrzeń niesie ze sobą wrażenia wyczuwalne nawet w dzisiejszym Petersburgu. Tak więc konsekwencje wojny widzimy w przestrzeni, kolorystyce filmu, ale przede wszystkim w historiach jego bohaterek. Zależało mi na tym, żeby wojny nie wyrażały tylko zrujnowane, porzucone budynki, ale także twarze, oczy, fizjonomie, ciała. Na podstawowym, powierzchniowym poziomie Wysoka dziewczyna (rosyjska dylda – wysoka jak tyczka) to określenie opisujące fizyczne atrybuty i wygląd głównej bohaterki, Ija jest po prostu wysoką dziewczyną. Ale dla mnie Wysoka dziewczyna opowiada o niezdarności właściwej dorastaniu, także dorastaniu do życia po wojnie, uczeniu się go na nowo.

Aktorki Wiktoria Miroszniczenko i Wasilisa Perełygina o filmie

Te role, te postaci nas dotknęły, dotknęły nas do żywego, wlazły w nas i w nas siedzą do tego stopnia, że w czasie zdjęć i po zdjęciach mówiłyśmy, że ewidentnie będziemy potrzebowały jakiejś rehabilitacji po takim filmie. Najwyraźniej to już w nas zostanie i tak już będzie do końca życia, że będziemy z tymi postaciami w sobie musiały żyć. (…) We wszystkich tych historiach opisanych przez Aleksijewicz jest też jakieś zadziwiające światło, jakiś uśmiech tych kobiet, które po pierwsze wszystko to potrafiły w sobie zmieścić, przetrawić całą tę grozę. Koniec końców to są jednak ludzie bardzo silni, którzy z tymi traumami żyją, ale idą dalej. Może niekoniecznie chciałoby się o tym wspominać, a może właśnie warto wspomnieć, że jednak nie wszyscy poszli dalej. Że nie wszyscy poradzili sobie z tymi traumami.

więcej (filmawka.pl)


czytaj także
Dystrybucja „Zmysłowe i porywające”: krytycy chwalą „Pięć diabłów” 7/12/22
News Sprezentuj festiwal pod choinkę. Świąteczny voucher na 23. Nowe Horyzonty 8/12/22
Nowe Horyzonty VOD 268 powodów do radości. Świąteczna promocja Nowych Horyzontów VOD 13/12/22
Dystrybucja Kalendarz premier Stowarzyszenia Nowe Horyzonty na 2023 rok 15/12/22

Newsletter

OK