Zaginiona: młoda kobieta o imieniu Evelyn. Miejsce (prawdopodobnej) zbrodni: niewielkie miasteczko gdzieś pośród mglistych gór we Francji. Podejrzani: pięć pozornie niepowiązanych ze sobą postaci. Oto punkt wyjścia dla jednej z najciekawszych miłosno-kryminalnych układanek we współczesnym francuskim kinie. Reżyser umiejętnie gubi tu tropy i steruje naszą uwagą, zapewniając zarówno pełną napięcia intrygę, jak i ekranową rozrywkę.
Z daleka widok jest piękny: wszyscy bohaterowie zamieszani w zniknięcie Evelyn to idealiści, którzy marzą o przełamaniu marazmu codzienności. Kiedy jednak przyjrzymy się bliżej, okazuje się, że każdy z bohaterów skrywa jakiś sekret i zdecydowanie ma coś na sumieniu. Poświęcone poszczególnym postaciom rozdziały filmu pokazują tę samą historię z perspektywy innej osoby. Każda z części obrazuje nowy punkt widzenia, podbijając stawkę i zwiększając napięcie w całej grze.
Tylko zwierzęta nie błądzą to rewelacja MFF w Wenecji, a sama historia została oparta na bestsellerowej powieści kryminalnej Colina Niela. W rolach głównych wystąpiły gwiazdy europejskiego kina: Denis Menochet (Dzięki Bogu, Bękarty wojny), Damien Bonnard (Nędznicy, Dunkierka) oraz Valeria Bruni Tedeschi (Zwariować ze szczęścia, Isabelle i mężczyźni).