Luca Guadagnino wreszcie rozprawia się z traumą sprzed lat. W swoim remake’u Suspirii Daria Argento wraca do kultowego horroru, który śmiertelnie przeraził go w dzieciństwie. Nie naśladuje jednak starego mistrza, tylko bezczelnie i niezwykle oryginalnie bawi się historią młodziutkiej tancerki, Susie Bannion.
Dziewczyna, pochodzącej z religijnej rodziny z Ohio, w 1977 roku dziewczyna trafia do berlińskiej szkoły tańca prowadzonej przez Madame Blanc, która wobec swojej podopiecznej ma szczególne plany. Ukryte we wnętrzu starego budynku szkoły zło wkrótce da o sobie znać. Guadagnino ponownie pracuje z Tildą Swinton oraz Dakotą Johnson, której dał rozwinąć skrzydła już w Nienasyconych; na ekranie zobaczymy również Małgorzatę Belę. Zastąpiwszy nagrania zespołu Goblin utworami Thoma Yorke’a, reżyser powoli dawkuje napięcie, by wreszcie pozwolić sobie na niczym nieskrępowany wybuch. Johnson dzielnie odnajduje się w swojej roli. Po zobaczeniu tego filmu nikt nie odważy się już wspomnieć o Christianie Greyu.