Najnowszy film Babisa Makridisa, współpracownika Yorgosa Lanthimosa i reżysera m.in. przesyconej czarnym humorem Litości (2018). Został on zainspirowany antyczną sztuką Ptaki Arystofanesa, którą po raz pierwszy wystawiono w 414 roku p.n.e. podczas wojny peloponeskiej pomiędzy Atenami i Spartą.
Z klasyki starożytnej komedii współczesny grecki reżyser zaczerpnął m.in. pomysł na głównych bohaterów, znużonych ziemskim życiem i marzących o przeobrażeniu się w ptaki. Jego postaci zafascynowane są ideą latania, poszukiwaniem wolności w przestworzach i dążeniem do odnalezienia utopii daleko od przyziemnego, skłóconego świata. Grawitacja jest śmiertelnością – mówi jeden z bohaterów tego zjawiskowego filmu-snu, w którym istoty ludzkie pragną porzucić swoją dotychczasową postać i wznieść się wysoko pod niebo. W swobodnej formule eseju Makridisa dokument przenika się z poetycką baśnią, monologi ze scenami tańca i perfomansu, a obrazy metropolii – z dzikimi, leśnymi pejzażami.