Rozpisany niemal wyłącznie na kobiety pełnometrażowy debiut Marcelo Martinessiego okazał się rewelacją 68. Berlinale, gdzie zdobył aż dwa Srebrne Niedźwiedzie: dla najlepszego reżysera i najlepszej aktorki Any Brun.
Chela (Ana Brun) całe dnie spędza w domu malując, ma swoje przyzwyczajenia i rytuały, których rytmu pilnuje bardziej przebojowa i harda Chiquita (Margarita Irún). Choć od dekad są parą, nauczyły się ukrywać swój związek przed wścibskimi oczami konserwatywnego paragwajskiego społeczeństwa. Jednak kiedy ich sytuacja finansowa zaczyna się pogarszać, ich codzienna rutyna zostaje zachwiana i są zmuszone wyprzedawać odziedziczoną fortunę.
Narastające długi doprowadzają do aresztowania Chiquity pod zarzutem oszustwa, a Chela musi zmierzyć się z nową rzeczywistością. Wsiadając po raz pierwszy od lat za kółko, zaczyna świadczyć lokalne usługi taksówkarskie grupie starszych zamożnych kobiet. Jedną z pasażerek Cheli jest spontaniczna, pełna życiowego optymizmu Angy. Pod jej wpływem zamknięta w sobie bohaterka stopniowo zrzuca skorupę i rozpoczyna osobistą, intymną rewolucję.
MFF w Berlinie 2018 - Nagroda Alfreda Bauera, najlepsza aktorka (Ana Brun)