Niezwykła podróż przez życie widziana oczami psa. Marona jest pięknym kundelkiem, który nie ma szczęścia do właścicieli. Jak wygląda świat z psiej perspektywy?
Piękna, wielorasowa suczka Marona trafia w ręce coraz to nowych właścicieli. Świat ludzi bywa jednak skomplikowany, czasem aż za bardzo dla małego psa, który nie chce niczego oprócz kochającego ją człowieka. Każdy z napotkanych przez kundelkę ludzi nadaje jej nowe imię: akrobata Manole nazywa ją Aną, robotnik Istvan – Sarą, dziewczynka Solange – Maroną. Niestety żaden z domów nie jest na tyle odpowiedzialny, by suczka mogła zagościć w nim na stałe. A gdyby ludzie byli tak samo zależni od zwierząt, jak one od nich?
Film jest zapierającą dech w piersiach, dynamiczną i wzruszającą historią opowiedzianą z psiej perspektywy. Skłania widza do myślenia o tym, jacy jesteśmy wobec innych stworzeń. Premiera „Marony” miała miejsce na najważniejszym festiwalu animacji, francuskim Annecy.