Film jest zadziwiającym narzędziem anamnezy – odpominania. Jednocześnie przybliża nam wspomnienia i boleśnie uświadamia ich przynależność do przeszłości. Last Lost stanowi zapis jednego słonecznego dnia na Coney Island, obserwowanego oczami dziecka. Kulminacyjnym punktem popołudnia wypełnionego śmiechem, smakiem lodów i zapachem oceanu jest akcja ratownicza na diabelskim młynie. W roli głównej występuje owo obdarzone wyjątkowymi przymiotami dziecko.
Zbliżenie uzyskane dzięki kamerze filmowej, użytej w funkcji mikroskopu wycelowanego w podświadomość człowieka, zawsze jest zbyt małe lub zbyt duże. Zbyt małe, by zrozumieć, zbyt duże, by zobaczyć. Chcąc przeniknąć granicę pomiędzy wnętrzem i zewnętrzem naszego ciała, możemy rozerwać skórę lub wniknąć w jej pory. W pierwszym przypadku naruszymy delikatną homeostazę organizmu, w drugim – znajdziemy się w położeniu, którego nie sposób odnieść do naszego doświadczenia.
Biorąc na warsztat kierowany do reporterów film instruktażowy, Eve Heller opowiada o fenomenie barwnej taśmy 16 mm. Działanie czasu sygnalizowane jest przez różową tonację rolki, wynikającą z największej trwałości magenty w trójbarwnym spektrum kolorystycznym. Odtwarzane synchronicznie fragmenty obrazu i zapisanej optycznie ścieżki dźwiękowej ujawniają fakt 26-klatkowego przesunięcia dźwięku i wizji, dyktowanego specyfiką konstrukcji i dedykowanego taśmie projektora.
Astor Place to przecznica na dolnym Manhattanie, której sercem jest plac z masywnym prostopadłościanem rzeźby Alamo w samym centrum. Wraz z filmem Eve Heller, Astor Place dołącza do takich fantazmatycznych lokalizacji jak stacja kolejowa La Ciotat czy fotografowany każdego dnia przez bohatera Dymu Wayne’a Wanga zbieg ulic – Szesnastej z zachodnią Prospect Park. Ustawiona za szybą kawiarni kamera demokratycznie rejestruje tłumy przechodniów, z których każdy mógłby stać się bohaterem. Innej historii.
Zaćmienie to zjawisko polegające na tym, że cień jednego ciała pada na powierzchnię drugiego, możliwe, gdy oba ciała i źródło światła znajdują się w tej samej linii. W strumieniu światła pochodzącym z projektora negatyw rzutuje na pozytyw, obraz ruchu na martwą naturę, zanurzona w wodzie łydka na targany wiatrem liść. Refleksy, rozproszone w tych ośrodkach, błądzą i rozlewają się gdzieś pomiędzy kadrami, wzmacniając ich wzajemne kontrasty.
Jacques Lacan definiuje spojrzenie jako coś zewnętrznego wobec podmiotu. Spojrzenie czai się w ciemnym oknie, w mijanej bramie i łypiącym migawką obiektywie kamery. Dziewiętnastoletnia Eve Heller w młodzieńczym impulsie powieliła gest Filipa Mosza z Amatora, licząc na to, że kierując kamerę na siebie, uzyska pełną autonomię – stając się jednocześnie dyspozytorem i obiektem spojrzenia.
Jedno ujęcie, jedna rolka taśmy 8 mm i jedno ustawienie kamery. W kadrze kilka barwnych plam, a ciągłość długich pionowych smug zaburzana jest przez punktowe źródła światła. W obrazach anamorficznych kluczem do rozszyfrowania sensu jest spojrzenie pod odpowiednim kątem, w One wymaganych współrzędnych dostarcza nam niespodziewany ruch wewnątrz ujęcia. Przez moment mamy pewność, przez tę krótką chwilę, zanim wszystko zanurzy się w ponownym bezruchu.
Ta awangardowa reżyserka i producentka eksperymentalnych filmów urodziła się w 1961 roku w Amherst, w stanie Massachusetts, mieszka i pracuje w Wiedniu. Jako siedemnastolatka rozpoczęła studia filmowe w State University of New York (SUNY) w Buffalo. W 1987 roku otrzymała dyplom z literatury niemieckiej i studiów interdyscyplinarnych w Hunter College, w 1993 roku ukończyła prestiżowy Bard College. Wśród jej nauczycieli byli: Peter Hutton, Paul Sharits, Tony Conrad, Peggy Ahwesh i Abigail Child. Jej nagradzane prace o charakterystycznym, rozpoznawalnym stylu były pokazywane na wystawach i festiwalach filmowych na całym świecie, m.in. w Whitney Museum of American Art, Pacific Film Archives, Toronto Cinémathèque Ontario, w paryskim Luwrze i Austrian Film Museum w Wiedniu, podczas New York Film Festival i na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Rotterdamie. Dzieła Eve Heller to filmowe haiku. Reżyserka, wykorzystując technikę found footage, w swoich utworach skompilowanych z istniejących materiałów audiowizualnych ujawnia specyficzne właściwości zwykle czarno-białej taśmy 16 mm, choć – jak w Ruby Skin – pracuje także z kolorem. Przy tworzeniu zaskakujących metafor, poetyckich, sennych obrazów spowalnia ruch, używa rozbłysków światła, podwójnej ekspozycji, powiększonego za pomocą drukarki optycznej ziarna. Materia filmowa jest dla niej nieustannym źródłem inspiracji.
1978–2010 One (short)
1981–2010 Self-Examination Remote Control (short)
1982–2010 Juice (short)
1996 Last Lost (short)
1997 Astor Place (short)
2001 Her Glacial Speed (short)
2004 Behind This Soft Eclipse (short)
2005 Ruby Skin (short)