A gdyby tak wpłynąć na suchego przestwór oceanu? Chłonąć bezkresną, surową równinę stepu, oddychać głęboko? To właśnie oddech dyktuje konstrukcję filmu Tulpan. Jak mówi reżyser: Chciałem, aby ten film był niczym mój oddech. Chciałem połączyć mój oddech z oddechem pejzażu. Udało się to wspaniale, między innymi za sprawą mistrzowskich zdjęć Jolanty Dylewskiej.
Na Głodowych Stepach, niemal bezludnej wyżynie w Kazachstanie, życie jest ciężkie. Prawo do posiadania owiec, bez których nie można przeżyć, otrzymują tylko żonaci mężczyźni. Ale jak tu znaleźć żonę, jeśli step zamieszkuje tylko kilka rodzin, a jedyna wolna panna woli studiować w mieście, niż wyjść za mąż za pastucha? Szczególnie jeśli kawaler ma odstające uszy… Piękny, pełen oddechu i przestrzeni film o poszukiwaniu szczęścia.
Paulina Sieniuć
Film jest prezentowany we współpracy z Cottbus FF - Wschodnioeuropejskim Festiwalem Filmowym.