Ostrożnie

Ostrożnie konsekwentnie przywołuje kiczowatą estetykę niemieckich filmów górskich z lat 20. (mimo że to nie Leni Riefenstahl, a dobrze znana publiczności ENH Gosia Dobrowolska gra kolejną Maddinowską nad-matkę). Baśniowe kolory, którymi Maddin odmalowuje ten campowo-psychoanalityczny melodramat, zainspirowane są pierwszymi filmami w technicolorze, przede wszystkim zaś On With the Show (1929) Alana Croslanda oraz King of Jazz (1930) Paula Whitemana. Ostrożnie pełne jest literackich odwołań. Maddin czerpie m.in. z twórczości Roberta Walsera, Franza Kafki czy Hermana Melvilla. Krytycy okrzyknęli Ostrożnie: niepowtarzalnie dziwnym, nieco makabrycznym, ale absolutnie przekonującym ("Time Out").

Tytułowe Ostrożnie towarzyszy mieszkańcom górskiej miejscowości na każdym kroku. Ostrożnie, czyli nie mów zbyt głośno, bo wywołasz lawinę (mieszkańcy zbudowali sobie nawet akustyczny schron, aby móc w spokoju słuchać pseudo-bawarskiej muzyki). Uważność i dyscyplinę wpaja się w Tolzbad od wczesnego dzieciństwa. Ostrożność w tej śnieżnej i cichej krainie zachować powinni również chłopcy wobec swoich matek i dziewczęta wobec swoich ojców, zdaje się bowiem, że tutejsze powietrze sprzyja dziwnemu i trudnemu do odparcia kazirodczemu przyciąganiu. Piersi matek są równie ponętne i niebezpieczne jak górskie szczyty, a dla pocałunku ojca warto zaryzykować lawinę.

Agata Rosochacka