Wielokrotnie nagradzany debiut Dumonta przyniósł mu jednogłośne uznanie krytyki, co w przypadku twórczości tego reżysera nie jest częste. Za sprawą ascetycznego stylu, podejścia do aktorów naturszczyków, mało spektakularnego skupienia na codzienności oraz podejmowania tematów z natury religijnych w niereligijnej perspektywie okrzyknięto go spadkobiercą mistrza francuskiego kina, Roberta Bressona.
Żywiołem Dumonta jest obserwacja. W Życiu Jezusa przygląda się grupie nastolatków żyjących z dnia na dzień na flandryjskiej prowincji, w rodzinnym mieście reżysera – Bailleul. Pozujący na motocyklowy gang chłopcy jeżdżą po okolicy, naprawiają stary samochód, grają w orkiestrze dętej. Ich uporządkowana, choć tkwiąca w wiecznym zawieszeniu egzystencja, nie przynosi żadnych wyzwań. Najwrażliwszy z bandy, epileptyk Freddy, przeżywa młodzieńczą miłość. Kiedy jego dziewczyna Marie, zaintrygowana zabiegającym o jej względy arabskim emigrantem Kaderem, porzuci Freddy’ego, chłopak znajdzie okazję, żeby się zemścić. Rutyna i dosłowność miłosnych zbliżeń zostanie skontrastowana z przemocą, która popycha Freddy’ego w koleiny męskości. Oto prawdziwa inicjacja w ludzkim świecie.
Cannes IFF 1997 – Golden Camera, Prix Jean Vigo; European Film Awards 1997 – European Discovery of the Year; Chicago IFF 1997 – FIPRESCI Prize; British Film Institute Award 1997 – Sutherland Trophy