Historia jest banalnie prosta.
Spotkanie zamężnej kobiety i samotnego mężczyzny.
Miłość, kłótnie, awantury.
Pies błąka się pomiędzy miastem a wsią.
Pory roku przychodzą i odchodzą.
Kobieta i mężczyzna znowu się spotykają.
Tym razem towarzyszy im pies.
Losy tej trójki splatają się w nierozerwalny sposób.
Niestety, pojawia się były mąż.
Zaczyna się drugi film: jest podobny do pierwszego, a jednak inny.
Losy ludzi ustępują miejsca metaforze.
W końcowej scenie słychać szczekanie psa i płacz dziecka.
Zanim jednak nastąpi finał, będziemy świadkami rozmów o upadku dolara, prawdzie ukrytej w równaniach matematycznych i śmierci rudzika.
Najbardziej ekstremalny i oklaskiwany film festiwalu w Cannes, aplauz dla niego był w istocie hołdem dla nowofalowych dreszczy. Nakręcony w technice 3D, atonalny i celowo nonsensowny poemat urywków, klisz, cytatów i aforyzmów stanowi test cierpliwości widza, ale i fascynuje jako jedyny prawdziwie nienarracyjny film konkursu. Trójwymiarowy obraz jest dla Godarda polem manewrowym i placem zabaw jednocześnie, a niektóre z eksperymentów (takie jak ujęcia długich cieni rzucanych na asfalt) wykraczają daleko poza to, na co zwykle ważą się autorzy superprodukcji 3D. Reżyser zmusza nasze oczy do dosłownej harówki – pod koniec tego krótkiego przecież (70-minutowego) filmu naprawdę jesteśmy świadomi procesu oglądania i jego fizycznych implikacji. Jako że całość traktuje o jałowości języka i jest pochwałą bezrefleksyjnej recepcji świata przez zwierzęta (głównym bohaterem jest pies Godarda), ulga odczuwana po opuszczeniu sali wydaje się częścią artystycznego zamysłu.
Michał Oleszczyk (dwutygodnik.com)
Cannes IFF 2014 - Jury Prize, Palm Dog
Urodzony w 1930 roku w Paryżu reżyser, scenarzysta, aktor, krytyk filmowy, historyk i teoretyk filmu. Jeden z największych eksperymentatorów w historii kina, współtwórca francuskiej Nowej Fali, członek ekipy Cahiers du cinéma, odważnie manifestujący swoją swobodę twórczą, rewolucjonizujący język filmowy na każdym etapie kariery, często sięgający po najnowsze technologie. Bohater nowohoryzontowej retrospektywy podczas 10. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty.
Jako krytyk uważałem już siebie za filmowca. Dzisiaj nadal uważam siebie za krytyka i jestem nim w jakimś stopniu bardziej niż kiedykolwiek przedtem. Zamiast napisać artykuł realizuję film, do którego wprowadzam kategorie krytyczne. Traktuję samego siebie jako eseistę, tworzę eseje w formie opowiadań, które nie są napisane, tylko sfilmowane. (Jean-Luc Godard)
1960 Do utraty tchu / À bout de souffle / Breathless
1965 Szalony Piotruś / Pierrot le fou / Crazy Pete
1980 Ratuj się, kto może. (Życie) / Sauve qui peut (la vie) / Every Man for Himself
2001 Pochwała miłości / Eloge de l'amour / In Praise of Love
2010 Film socjalizm / Film Socialisme / Socialism