Za dziesięć jedenasta

Fabularny debiut cenionej dokumentalistki z jej wujem w roli głównej. Mithat Bey gra zapalonego kolekcjonera (jest nim również w rzeczywistości), który zmienił mieszkanie w prywatne muzeum. Ma w nim tysiące gazet, książek, zegarów, latarek, fotografii, map i obrazów. Aktualnie poszukuje ostatniego, jedenastego tomu legendarnej, niedokończonej Encyklopedii stambulskiej Reşata Ekrema Koçu. Niestety okazuje się, że kamienica, w której mieszka, ma być zburzona z powodu zagrożeń trzęsieniami ziemi, a wszycy mieszkańcy mają zostać przesiedleni. W obronie swojej kolekcji i domu znajduje nieoczekiwanego sprzymierzeńca w osobie stróża Alego, który zaczyna pomagać mu w poszukiwaniu jedenastego tomu oraz przy zakupie nowych elementów kolekcji. Między mężczyznami, różniącymi się wiekiem, stylem życia i pochodzeniem klasowym nawiązuje się subtelna więź. Bardzo delikatny, spokojny, wyciszony, ale i dowcipny obraz, poruszający się na granicy dokumentu i fabuły. Reżyserka z uwagą śledzi mimikę niezmiennej, jakby wyrzeźbionej twarzy głównego bohatera. Wędrówki kolekcjonera ukazują nam Stambuł z odmiennej niż zazwyczaj strony, a film zdaje się opowiadać o istocie przemijania i ocalania, o pamięci zbiorowej i indywidualnej.

Jan Topolski