Kinofilska wyprawa do źródeł wzajemnych oddziaływań, które kształtowały i kształtują kino rumuńskie wczoraj i dziś. Nie jest to jednak podręcznik do historii kina – program tej sekcji zaprasza do porównań, krytycznego myślenia i otwartej debaty.
W 2008 roku, w siedzibie Film Society of Lincoln Center odbyła się historyczna retrospektywa kina rumuńskiego pod nazwą „Świecąc wśród długiej, ciemnej nocy: rumuńskie kino kiedyś i dziś”. Kuratorem wydarzenia był ceniony historyk filmu Richard Peña. Ten pamiętny przegląd zainicjowała Corina Șuteu, a zorganizował Rumuński Instytut Kultury w Nowym Jorku.
Impulsem dla zorganizowania pokazów była stale rosnąca obecność rumuńskich filmów w obiegu festiwalowym, zapoczątkowana przełomowym arcydziełem Cristiego Puiu Śmierć pana Lazarescu i nagrodzonym Złotą Palmą filmem Cristiana Mungiu 4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni. Peña jako pierwszy dostrzegł głębszy kontekst tych filmów, prezentując pogląd, że nie powstały one w izolacji, lecz korzeniami sięgają niedocenionych dzieł, stworzonych w najmroczniejszym okresie historii Rumunii.
Zestawiając osiem współczesnych filmów z dziesięcioma klasykami, Peña stworzył świetne tło dla przedstawienia i docenienia fenomenu „Rumuńskiej Nowej Fali” i zrozumienia jej niezwykłych narodzin. Taka właśnie „lustrzana gra” skontrastowanych punktów widzenia różnych pokoleń filmowców umożliwiła głębszy dialog pomiędzy kiedyś i dziś. Wywołała ona zarówno prowokujące do myślenia debaty, jak i ułatwiła tak istotne ponowne odkrywanie historii.
I dziś to przełomowe wydarzenie inspiruje i napędza moje kinematograficzne odkrycia i wpływa na to, jak widzę zależności między przeszłością a teraźniejszością. Intencją programu „Gier lustrzanych” nie jest pokazanie oficjalnego, podręcznikowego kanonu. Ma on być raczej zabawą w eksplorowanie, zaproszeniem do konfrontacji, krytycznego myślenia i otwartej dyskusji. Wierzę, że zagłębiając się w zawiłościach przeszłości, możemy głębiej rozumieć naszą własną, często burzliwą, teraźniejszość odzwierciedloną w kinie.
Wielkie dzięki należą się Radu Jude za sposób, w jaki nakręcił swój ostatni, śmiały film Nie obiecujcie sobie zbyt wiele po końcu świata (2023). Swobodne użycie fragmentów mniej znanego obrazu Luciana Bratu Angela idzie dalej z 1981 roku zainspirowało mnie do stworzenia tego programu, w którym filmy zestawione są parami. Obraz Jude to petarda – niemal agitacyjno-propagandowy dialog z dawno zapomnianym hitem komunistycznej Rumunii. Jego bohaterka, tytułowa Angela, jest u Jude symbolem naszych szalonych, chaotycznych czasów. Jeżdżąc po zakurzonym, czarno-białym Bukareszcie, w zwariowanym meta-zwrocie akcji spotyka taksówkarkę Angelę ze starszego filmu, co sprawia, że zderzenie starego i nowego świata staje się jeszcze bardziej brutalne i odkrywcze.
Według tej samej koncepcji, w programie znalazły się jeszcze trzy nowe filmy: MMXX Cristiego Puiu (2023), Wielki tydzień Andrei Cohna (2024) i Wolność Tudora Giurgiu (2023), każdy zestawiony ze starszym tytułem, do którego mniej lub bardziej wyraźnie nawiązuje: Dąb Luciana Pintilie (1992), Nie bój się, Jakubie! Radu Gabrei (1981) oraz Wideogramy rewolucji Andreia Ujicy i Haruna Farockiego (1992).
MMXX łączą z Dębem wybuchowe lustrzane osobowości twórców. Te nakręcone przez nich „komedie ludzkie”, rozpięte pomiędzy absurdalną zabawą i ponurą makabrą, stanowią demaskatorski opis rumuńskiego społeczeństwa w jego przyziemnej, dziwacznej i brutalnej istocie. Obrazu dopełniają opisy zawirowań czasów pandemii i komunizmu.
Wielki tydzień jest adaptacją naturalistycznej noweli An Easter Torch, autorstwa jednego z najważniejszych rumuńskich pisarzy, Iona Luki Caragialego. Radu Gabrea zawarł ją w Nie bój się, Jakubie!, wiernie podążając za pierwowzorem – historią antysemicko motywowanej zemsty. Interpretacja Andreia Cohna jest z kolei bardziej drażniąca, co sprawia, że w obecnym kontekście politycznym ogląda się ją z wypiekami na twarzy.
Ostatnim, ale nie mniej ważnym filmem jest The Romanian Revolution, krzyk, który wstrząsnął Rumunią w grudniu 1989 roku. Powracająca do tego wydarzenia trzy dekady później, Wolność jest cyniczną dokudramą przypominającą o zgniłych fundamentach, na których narodziła się rumuńska demokracja. Dokumentujące jej pokłosie Wideogramy rewolucji, w których wykorzystano wyłącznie materiały archiwalne, to okrutna dekonstrukcja obrazów, których nie byliśmy w stanie właściwie odczytać, gdy przetaczały się przed naszymi oczami.
Gry lustrzane są zaproszeniem do przejścia przez lustro z szeroko otwartymi oczami, pobudzającą grą punktów widzenia i refleksji, także tych sprzecznych, po to, by zyskać pełne doświadczenie filmowe.
Mihai Chirilov, kurator sekcji
Współorganizatorem sekcji jest Rumuński Instytut Kultury w Warszawie.
Wydarzenie zorganizowane w ramach Sezonu Kulturalnego Rumunia-Polska 2024-2025.