Na taką wiadomość czekali wszyscy fani niepokornego Mike’a Pattona i jego zespołu Tomahawk. Jeden z najbardziej płodnych muzyków naszych czasów wraca do Polski! Formacja Tomahawk wystąpi 22 lipca 2013 roku we Wrocławiu na festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty w Arsenale. Koncert w klubie festiwalowym będzie częścią europejskiego tournée promującego najnowszą płytę Tomahawk Oddfellows (Ipecac Recordings, 2013), wydaną po sześciu latach przerwy. Wrocławski występ amerykańskiego zespołu Tomahawk będzie jedynym i pierwszym koncertem w Polsce.
Tomahawk to supergrupa dowodzona przez Mike’a Pattona, niezwykle aktywnego multinstrumentalistę, wokalistę i producenta muzycznego, znanego przede wszystkim z występów w rockowych formacjach Faith No More i Fantômas. Skład kapeli uzupełniają gitarzysta Duane Denison (The Jesus Lizard, Legendary Shack Shakers), perkusista John Stanier (Battles, Helmet, The Mark of Cain) oraz od tego roku basista Trevor Dunn, który współpracował z Pattonem przy innych projektach (Mr. Bungle, Fantômas). Dotychczasowe nagrania i koncerty zespołu pokazały, że Tomahawk jest pełnoprawną grupą, w której artysta eksploruje zupełnie nowe muzyczne terytoria – w utworach Tomahawka usłyszeć można jednocześnie klasyczny hard rock, jak i zdecydowanie bardziej wyrafinowane dźwięki z domeny progresywnego art rocka (nie bez kozery niektóre utwory formacji były porównywane do dokonań King Crimson). Tu metal łączy się z post rockiem, a muzyka Indian z Ameryki Północnej potrafi wejść w mariaż ze sferą rockowego eksperymentu.
Po kilku latach przerwy, w trakcie której muzycy Tomahawk pracowali nad innymi projektami, fani formacji doczekali się wreszcie ich czwartego albumu. Członkowie zespołu zapowiadali Oddfellows dość tajemniczo: „To z jednej strony ciemny i klaustrofobiczny album, ale znajdziecie tu także przebłyski światła i dźwięki nieco bardziej przestronne. Sam proces tworzenia krążka wydaje się być bardzo organiczny: Nagrywamy wszystko na setkę w studio, siedzimy wszyscy razem w jednym pokoju i gramy. Jak Odd Fellows, w rzeczy samej”. Kiedy w styczniu tego roku płyta pojawiła się w sklepach, od razu zyskała uznanie krytyków i zachwyt publiczności.
Dyskografia Tomahawk:
- Tomahawk (2001)
- Mit Gas (2003)
- Anonymous (2007)
- Oddfellows (2013)
Media o Oddfellows:
Na „Oddfellows” każda z trzynastu piosenek ma klimat, duszę i niesamowity power. I każda jest zupełnie inną bajką. (…) A wszystko to daje jeden z najlepszych rockowych albumów w całej dyskografii Pattona i pierwszą kandydatkę do tytułu płyty roku 2013.
Hubert Musiał, "Dziennik Gazeta Prawna"
(…) muzyka na „Oddfellows” ucieka od klasycznych metalowych schematów, pomysły rozbiegają się w różne strony, by powrócić do punktu wyjścia. Miłośnicy klasycznego „łojenia” mogą mieć Tomahawkowi za złe odchodzenie od ustalonych reguł, ale właśnie ten niepokój wynikający z braku oczywistości jest wielkim atutem tego, co tworzy Mike Patton z kolegami. Ta płyta nie nudzi się po jednym, dwóch przesłuchaniach.
Wojciech Mann, "Polityka"
Patton i koledzy na "Oddfellows" zaskakują i rozkładają rocka na czynniki pierwsze, mieszając je później ze sobą na nowo. Efekty są powalające. Polecam, polecam, polecam!
Marcin Tomaszewski, students.pl
Patton potrafi zabrzmieć niczym złośliwy gnom, aby za chwilę uderzyć epicką pełnią swojego głosu. Absolutna perełka, także dla zwolenników późnych nagrań Faith No More.
Robert Sankowski, "Gazeta Wyborcza"
„Oddfellows” to płyta przebojowa i relatywnie prosta. Pomimo sporego rozrzutu stylistycznego, grupa konsekwentnie kusi potężnymi refrenami i wpadającymi w ucho melodiami. (…) "Oddfellows" słucha się bardzo przyjemnie. Od refrenu do refrenu, od jednej zgrabnej melodii do kolejnej.
Jan Błaszczak, Onet.pl
(…) to album bardzo zróżnicowany, a jednak muzykom udało się poskładać zawartość tak, by to nie przeszkadzało, a wręcz stało się największą zaletą swojego nowego wcielenia. Absolutnie wspaniały i porywający album.
Ignacy Puśledzki, ArtRock.pl
Mike Patton
Mike Patton to artysta, którego nie trzeba przedstawiać – bez wątpienia uznać go można za jednego z najważniejszych muzyków przełomu XX i XXI wieku. Nie ma dla niego barier pomiędzy gatunkami i rodzajami muzycznymi – potrafi odnaleźć się w klasycznym rocku, wpleść w niego elementy hip-hopu i muzyki etnicznej, po czym przemienić się w szansonistę wykonującego klasyczne włoskie popowe szlagiery, a chwilę później nagrać płytę wspólnie z eksperymentalnymi muzykami elektronicznymi czy też zaprezentować swoje własne, przepuszczone przez pryzmat jego pomysłowości, nowe wersje słynnych tematów filmowych. Na jednej płycie jest w stanie rozłożyć daną formułę gatunkową rocka na części pierwsze i zaraz potem odbudować ją na nowo, tworząc zupełnie nową jakość, wytyczając nowe kierunki w szerokiej domenie rocka.
Patton to wokalista słynnego Faith No More, założyciel Mr. Bungle, pomysłodawca i głównodowodzący takich projektów jak Tomahawk, Fantômas czy Peeping Tom. Współpracował z wieloma muzykami i zespołami – między innymi z Johnem Zornem – tytanem nowoczesnego jazzu i muzyki klasycznej, z brazylijską Sepulturą – jednym z najważniejszych zespołów thrash/death metalowych, z tuzami stoner rocka i sludge - Melvins, z królową awangardowego popu Björk, z niestrudzonym elektronicznym eksperymentatorem Christianem Fenneszem, z pionierami industrialnego rocka The Young Gods, z klasykiem amerykańskiej piosenki Burtem Bacharachem czy też z szalonymi japońskimi noiserockowcami z Melt Banana. Na tym oczywiście lista kolaboracji artystycznych Pattona się nie zamyka.
Jego umiejętności głosowe budzą podziw – potrafi lawirować pomiędzy delikatnym i lirycznym śpiewem a deathmetalowym growlem, by po chwili płynnie przejść do etnicznych pieśni i agresywnego rapu, a potem zakończyć koncert swoją własną interpretacją któregoś z przebojów Lady Gagi. Mike Patton ma też na swoim koncie kilka ścieżek dźwiękowych do filmów, m.in. do A Perfect Place z 2008 roku, jego utwory były wykorzystywane w soundtrackach do niezliczonej ilości filmów. Udzielał swojego głosu w wielu grach komputerowych (w Left 4 Dead to właśnie z jego gardła pochodzą dźwięki wydawane przez hordy zainfekowanych zombie).
Mike Patton był już gościem wrocławskiego festiwalu Nowe Horyzonty w 2010 roku – na Wyspie Słodowej wystąpił wówczas ze swoim projektem Mondo Cane, prezentując covery włoskich przebojów z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku.