Sekcja "Szwajcarskie dokumenty muzyczne" składa się z 14 filmów pokazywanych w 10 zestawach. Prawdziwy fenomen stanowi nie tylko to, jak w górskim kraju zachowana została rdzenna tradycja, ale i to, że obecnie otwiera się ona na szereg wpływów, a sami reżyserzy poszukują tematów w odległych miejscach i gatunkach.
Choćby Stefan Schwietert, mający na koncie kilkanaście muzycznych filmów, który z sukcesem i nie bez dowcipu mierzy się z lokalnym folklorem w Alphorn i Echach stron rodzinnych (w programie sekcji), nakręcił także Devil's Accordion w Kolumbii, Voyage oriental w Turcji, oraz ostatnio Bałkańskie melodie (w programie). Kraj alpejskich rogów, krowich dzwonków i jodłujących staruszków na pierwszy rzut ucha śmieszy, śmiech jednak więdnie w krtani, gdy słyszymy wyczyny wirutozów, którzy dołączają egzotyczne inspiracje, jak śpiew alikwotowy czy kabaretowe chanson z akordeonem (duet Stimmhorn, obecny w eksperymentalnym filmie Inland).
Ale Szwajcaria to obecnie także raj dla innowacyjnych improwizatorów. W programie sekcji znalazły się: dokument o perkusiście-konstruktorze Fritz Hauser Klangwerker, legendarny, pozbawiony dialogów Kick That Habi! o Voice Crack (Norbert Moslang i Andy Guhl), oraz rewelacyjne, dadaistyczne, kabaretowe Les Reines Prochaines. Z bardziej klasycznych rejonów pojawi się Martha Argerich, która w dokumencie Bloody Daughter zostaje ukazana z zaskakującej perspektywy przez swoją córkę-reżyserkę Stephanie, co prowadzi do wielu intensywnych emocjonalnie scen. Ów raj na ziemi okazuje się także, paradoksalnie, dobrym środowiskiem dla avant popu, którego gwiazdą jest obecnie duet Yello, słynący z oryginalnych teledysków i dadaistycznego humoru. W programie dokument o zespole Yello w reżyserii Anki Schmid, a Dieter Meier, wokalista grupy, będzie specjalnym gościem festiwalu i pokaże swój autorski film Lightmaker z udziałem młodego Zbigniewa Zamachowskiego.
Co istotne, szwajcarscy dokumentaliści bardzo często zajmują się artystami z odległych krajów, pokazując ich międzykulturowe spotkania i wspólną grę, czego dobrym przykładem jest Magic radio, eksplorujące fenomen lokalnych radiofonii i status radioodbiornika w subsaharyjskiej Afryce – rzecz na pograniczu antropologii, polityki i muzyki. Albo Liquid Land, gdzie debiutująca młoda reżyserka przysłuchuje się improwizatorom z Nowego Orleanu, grającym na najbardziej nieoczekiwanych instrumentach. Albo Sounds and Silence, którego bohater – założyciel wytwórni ECM i reżyser dźwięku Manfred Eicher – to człowiek w nieustającej podróży, łączący muzyków z całego świata, przy czym każdego równie uważnie słucha. Słucha i wsłuchuje się. To właśnie pokazują szwajcarskie dokumenty muzyczne.
Jan Topolski, kurator sekcji