Kradzież roweru to zaledwie pierwsze z pasma nieszczęść, jakie spotykają Lu, kiedy rozwozi jedzenie po mroźnym Nowym Jorku.
Następnie traci pracę – i to w wyjątkowo niefortunnym momencie, bo znajomy właśnie podkradł kaucję na nowe mieszkanie, a nazajutrz z Chin przylecieć ma żona z córką. To właśnie perspektywa kilkuletniej Yaji rzuci zupełnie nowe światło na liczne zakamarki Chinatown, będącego dla bohatera labiryntem codziennego przetrwania. Pokazywany premierowo w Cannes debiut Lloyda Lee Choia to nie tylko społeczny manifest przeciwko niestabilnym warunkom pracy i brakowi państwowej ochrony, ale i hołd dla społeczności – rozległej infrastruktury wsparcia zakotwiczającej w miejscu nawet tak odległym od domu. Tym samym Lucky Lu kontynuuje tematy z pierwszych shortów reżysera, pokazywanych w Cannes, Toronto i Berlinie. W roli tytułowego Lu – Chang Chen, jeden z największych aktorów kina tajwańskiego, znany między innymi z ról w filmach Edwarda Yanga (Jasny dzień lata) i Wong Kar-Waia (Happy Together, 2046).