Debiut Brytyjki Georgii Oakley, zdobywca aż czterech Independent British Film Awards. Blue Jean brawurowo queeruje lata 80. w rytm ejtisowych przebojów, ale ten filmowy hit wybrzmiewa – szczególnie nad Wisłą – zaskakująco współcześnie.
Oto bowiem zatroskany o młodzież rząd zakazuje „promowania homoseksualizmu”, a główna bohaterka, nauczycielka WF-u Jean, codziennie trenuje ukrywanie swojej orientacji. Wychodzi z szafy dopiero w lesbijskim barze, dokąd zagląda ze swoją dziewczyną. Napięcie, w jakim żyje zmuszona do prowadzenia podwójnego życia Jean, sięga zenitu, gdy w jej szkole pojawia się nowa uczennica. Kipiący rebeliancką energią film Oakley z elektryzującą Rosy McEwen bezlitośnie piętnuje homofobiczną Wielką Brytanię czasów Margaret Thatcher i sprytnie hakuje plan lekcji – zmieniając Blue Monday na Tęczowy Piątek.