Film-manifest i jednocześnie list miłosny do naszych małych ojczyzn: blokowisk, w których zawiązywaliśmy pierwsze przyjaźnie, przeżywaliśmy pierwsze miłości i czuliśmy, że jesteśmy naprawdę „u siebie”. Choć Gagarine rozgrywa się we Francji, to całą historię można by z powodzeniem przenieść na gdańską Zaspę, wrocławski Manhattan czy warszawski Ursynów.
16-letni Youri spędził całe życie w Gagarine Towers, rozległym, paryskim kompleksie mieszkaniowym, będącym architektoniczną pozostałością po dawnej fascynacji komunizmem. Kiedy plany rozbiórki bloku i eksmisji jego społeczności stają się rzeczywistością, Youri postanawia stawić temu opór. Wraz ze swoimi przyjaciółmi, Dianą i Houssamem, rozpoczyna misję uratowania Gagarine – ich cennego, pełnego wspólnych przeżyć azylu – przekształcając go we własny „statek kosmiczny”.
Gagarine to wyjątkowo czuły film, który za pomocą subtelnych kolorów fantastycznie wydobywa magię z codzienności, a jednocześnie oddaje siłę charakteru bohatera.