Kultowy film Jarmuscha, jeden z najwspanialszych filmowych portretów outsiderów. Rzecz o nudzie, alienacji i dryfowaniu przez życie, a nawet pochwała bierności – wszak bohaterowie tej opowieści ponoszą porażkę wówczas, gdy ulegną złudzeniu, że życie i kino wymagają zwrotów akcji.
Inaczej niż w raju to film drogi, którego bohaterami są szesnastoletnia emigrantka z Węgier, Eva (skrzypaczka i autorka piosenek Eszter Balint), jej kuzyn Willie (John Lurie) i jego przyjaciel Eddie (Richard Edson). Po krótkim pobycie w Nowym Jorku Eva jedzie do ciotki w Cleveland, a rok później – z braku lepszych zajęć – Willie i Eddie podążają jej śladem. Mają trochę forsy wygranej na wyścigach, ale że zimowe Cleveland nie ma do zaoferowania żadnych rozrywek, wszyscy troje ruszają na Florydę. Tam sprawy przybierają kiepski obrót. Jarmusch pokazuje ludzi żyjących „na poboczu”, a przy tym nie dramatyzuje na siłę ich losów, którymi rządzi przypadek. Dlatego też wszystko, co według klasycznych reguł dramaturgii ważne, dzieje się w tym filmie niejako bez powodu. Minimalistycznej akcji towarzyszy muzyka Johna Luriego. Rozbrzmiewa też I Put a Spell on You Screamin’ Jay Hawkinsa – jedna z ulubionych piosenek Jarmuscha.