Minimalistyczny, wyciszony i poruszający do głębi film Michela Franco (Nowy porządek) ma wyjątkowego bohatera. David (fantastyczny Tim Roth) jest pielęgniarzem sprawującym opiekę nad nieuleczalnie chorymi.
Swój zawód traktuje jak powołanie i z każdym pacjentem nawiązuje intymną, emocjonalną więź. Czasem jest bliżej, niż najbliżsi, a w świecie, który próbuje wymazać starość, chorobę, śmierć ze swojego słownika; on jest tym, który bez lęku i histerii konfrontuje się z odchodzeniem, towarzysząc podopiecznym do samego końca. Poza pracą jest samotnym, zamkniętym człowiekiem, strzegącym tajemnicy swojej przeszłości. Każdego ze swoich pacjentów potrzebuje równie mocno jak oni jego. Na powierzchni chłodny, podskórnie kipiący od emocji film Franco zdobył nagrodę główną w sekcji Un Certain Regard na festiwalu w Cannes w 2012 roku.