To nie jest kraj dla głupich ludzi

Nie możemy oddawać naszych dzieci obcokrajowcom i homoseksualistom – naucza Siergiej Asztanow w swoim internetowym wideoblogu. Zaraz potem wylicza ulubione potrawy, centra handlowe i choroby swojej mamy. A wszystko to w imię prawosławnej cerkwi, mateczki Rosji i jej lidera Władimira Putina. Asztanow nie jest ani pierwszym szaleńcem, ani jedynym prawackim oszołomem, przez internet ewangelizującym społeczeństwo. Wyjątkowe jest to, że jeszcze niedawno otwarcie deklarował swój homoseksualizm i był gejowskim aktywistą. Na pytanie, co się wydarzyło, odpowiedź można znaleźć między wierszami – został poddany w szpitalu psychiatrycznym przymusowej terapii „naprostowujacej”. To nie jest kraj dla głupich ludzi to found footage’owy film zrobiony przez rosyjskiego dysydenta, artystę Olega Mavromattiego, z materiałów znalezionych w internecie.