Bruno Dumont wymierza policzek kultowi piękności. Grających w jego filmie naturszczyków charakteryzują zepsute zęby i brud za paznokciami. Bieda? Margines? Przeklęci, a może święci? Wszystkie odpowiedzi poprawne? Nie dowiemy się. Francuski reżyser po raz kolejny podsuwa widzom obraz bezbożnego świata przepełnionego metafizyką. Fabułę i przyczynowość twórca definiuje po swojemu. Z gramatyki filmu składa zupełnie nowe frazy. Przekraczając możliwości kina, wypracowuje metajęzyk, którym próbuje opisać metarzeczywistość. Sztuka staje się u niego substytutem religii, bo jak mówi, dziś tylko ta pierwsza może dać to, czego nie niesie już ze sobą ta druga. Przekraczając obie, Dumont zabiera widza w fascynującą podróż poza granicę dobra i zła.
Jest utożsamiany z nurtem nowego francuskiego ekstremizmu, transgresyjnego kina z przełomu XX i XXI wieku, przekraczającego tabu związane z seksualnością i przemocą. Urodził się w 1958 roku w Bailleul we Francji. Przez kilkanaście lat wykładał filozofię w lokalnym liceum. Realizował komercyjne reklamówki dla miejscowych zakładów pracy. Na dużym ekranie zadebiutował w 1997 roku Życiem Jezusa, za które otrzymał nagrodę im. Jeana Vigo i Złotą Kamerę na festiwalu w Cannes. Za następne dwa filmy – nakręconą w 1999 roku Ludzkość i Flandrię z 2006 roku – został nagrodzony Grand Prix canneńskiego festiwalu. Rok temu na Nowych Horyzontach miała miejsce retrospektywa tego reżysera.
1997 Życie Jezusa / La vie de Jésus / The Life of Jesus
1999 Ludzkość / L’humanité / Humanity
2003 Twentynine Palms
2006 Flandria / Flandres / Flanders
2009 Hadewijch
2011 Poza szatanem / Hors Satan / Outside Satan