Syn lwa

Jedenastoletni Niaz mieszka z ojcem w małym miasteczku w północno-zachodnim Pakistanie. Ludzie od pokoleń utrzymują się tu z produkcji broni, wydaje się więc, że przyszłość Niaza jest już zaplanowana. Jednak chłopiec, narażając się wśród innych dzieci na opinię dziwaka, marzy, aby kiedyś pozwolono mu pójść do szkoły. Kiedy odmawia pójścia w ślady ojca, w rodzinie wybuchają skrywane dotąd konflikty. Australijski reżyser Benjamin Gilmour poświęcił ponad trzy lata na pracę nad swoim niezwykłym debiutem. Tworzył scenariusz wspólnie ze swoimi aktorami-amatorami, mieszkańcami Darra Adam Khel z plemienia Pasztunów.

Ansgar Vogt, MFF Berlin 2008

Pod wieloma względami to bardzo odległy świat, a jednak człowiek czuje się tam jak w domu. Na głównym bazarze w Darra Adam Khel kałasznikowy i inne rodzaje broni są wyłożone jak warzywa na zwykłym targu. W świecie po 11 września ten region znalazł się w centrum kontrowersji i irytowało mnie to, jak zachodnie media i rządy odnoszą się do Pasztunów z Północno-Zachodniej Prowincji Pogranicznej. Nagle zaczęto ich traktować tak, jakby wszyscy ludzie, którzy tam mieszkają, byli ekstremistami i stanowili bezpośrednie zagrożenie dla Zachodu. Czułem się zmuszony pokazać światu, jacy naprawdę są ludzie, z którymi żyłem.

Benjamin Gilmour