Od dawna mieliśmy ambicje, by połączyć muzykę i kino. Przy każdym albumie pojawiały się głosy, że brzmi jak soundtrack do filmu, który nigdy nie powstał. Tym razem postanowiliśmy zrobić ten film – mówi Darius Keeler z Archive. Hiszpanie z NYSU nie mieli wątpliwości, że to przedsięwzięcie rządzi się innymi prawami niż zwykła produkcja filmowa, że to muzyka stanowi tu scenariusz, a obraz – ścieżkę dźwiękową. W efekcie powstała niepokojąca antyutopijna historia, obywająca się niemal bez dialogu, w której zwroty akcji wyznaczane są przez muzyczne przełamania i teksty utworów. Dźwięk dzwonu-boga, który rządzi życiem mieszkańców totalitarnej społeczności tytułowej wyspy, zapewnił temat przewodni. Czarno-białe klaustrofobiczne, teledyskowe migawki kontrastują z panoramami wzburzonego morza rozbijającego się o nagie skaliste wybrzeże, z którego nie ma dokąd uciec. A zachęcający do buntu, elektroniczny puls muzyki Archive pozwala rzucić nowe światło na tematy rodem z Huxleya i Orwella.
Robert Mróz
Madrycki kolektyw filmowy dowodzony przez Jesusa Hernandeza. Znani głównie z wideoklipów (m.in. Wild Beasts, Polly Scattergood), tworzą też reklamy i krótkie metraże. Styl Hernandeza to połączenie fascynacji cielesnością w stylu filmów Cronenberga z zamiłowaniem do ręcznie wykonanych efektów specjalnych, kojarzących się z twórczością Michela Gondry'ego.
2012 Red Bull (doc.)
2013 Leñador y la Mujer América (short)