Wydarzeniem 19. edycji festiwalu będzie pierwsza w Polsce retrospektywa twórczości Shūjiego Terayamy (1935-1983) - jednego z najwybitniejszych awangardowych reformatorów japońskiego kina i teatru. Do historii przeszedł jako niedościgniony intelektualista, nonkonformista i nieustępliwy fanatyk pracy, a przy tym skandalista i wywrotowiec, enfant terrible, któremu udało się zrewidować rodzimą tradycję. Znany na świecie przede wszystkim jako założyciel legendarnego alternatywnego teatru Tenjō Sajiki, wyreżyserował szereg filmów z silnie zarysowanymi wątkami autobiograficznymi, w tym kontrkulturowy manifest oparty na metodzie kolażu Rzućmy książki, wyjdźmy na ulice!, wyróżnioną na festiwalu w Cannes w 1975 roku Wiejską ciuciubabkę, którą krytycy zestawiali z Osiem i pół Federico Felliniego, aby u kresu życia stworzyć własną wersję Stu lat samotności Márqueza Żegnaj, Arko!, w której kultura Macondo przenika się z japońskimi mitami i wierzeniami.Terayama jako artysta totalny nie tylko mieszał różne gatunki i konwencje, ale łączył kino z teatrem, burząc "czwartą ścianę" pomiędzy widzem a artystą. W programie retrospektywy obok pięciu najbardziej reprezentatywnych filmów pełnometrażowych będzie można obejrzeć także eksperymentalne krótkie filmy, gdzie granica pomiędzy prawdą a fikcją zostaje całkowicie zatarta. Gościem specjalnym festiwalu będzie Henriku Morisaki-Terayama, były aktor Tenjō Sajiki, przyrodni brat artysty i jeden ze spadkobierców jego twórczości. Kuratorem sekcji jest Nikodem Karolak.
Nie ma chyba w historii współczesnej sztuki japońskiej drugiego takiego artysty, który wywoływałby równocześnie tyle samo głosów zachwytu co dezaprobaty. Trudno zakwalifikować twórczość Shūjiego Terayamy (1935-1983) do jednego konkretnego nurtu, a bez dokładnej znajomości życiorysu odczytanie jego dzieł staje się praktycznie niemożliwe. Często pytany o to, kim jest z zawodu, ironicznie odpowiadał: „Mój zawód to Terayama Shūji”. Początkowo poeta, oskarżany niejednokrotnie o plagiat; następnie reżyser audycji radiowych, które krytyka określała jako demoralizujące i nawołujące do rewolucyjnych zamieszek; założyciel undergroundowego teatru Tenjō Sajiki, który występował wielokrotnie w Japonii i poza jej granicami (w 1973 roku również w Polsce); reżyser przesiąkniętych wątkami autobiograficznymi filmów, w tym prezentowanego na festiwalu w Cannes w 1975 roku obrazu „Wiejska ciuciubabka” (Den-en ni shisu), którego krytycy porównywali do wybitnego „Osiem i pół” Federico Felliniego; krytyk i teoretyk teatralny, propagator idei teatru performatywnego, realizator m.in. głośnego happeningu „Stuk-puk” (Nokku, 1975), który zakończył się niesławnie interwencją służb porządkowych; fotograf, eseista, grafik, zapalczywy miłośnik wyścigów konnych i niezmordowany hazardzista; z jednej strony kinoman wzruszający się do łez przy starych amerykańskich melodramatach takich jak „Casablanca” czy „Pożegnalny walc”, z drugiej agitujący do rewolucji seksualnej twórca psychodelicznych przedstawień bazujących na teorii teatru okrucieństwa Antonina Artauda. Imponujące jest to, że w ciągu niespełna pięćdziesięciu lat życia, w tym wielu lat walki z chorobą nerek i wątroby, udało mu się działać na tak wielu polach artystycznych. Nie było również chyba w historii współczesnej sztuki japońskiej drugiego takiego twórcy, który choć ciągle manipulował widzem, zacierając granicę między prawdą a fikcją, tak wiele mówiłby przy tym o samym sobie. (...)
Teatr stworzony w 1967 roku przez Terayamę, choć opierający się na ideach współczesnego teatru Zachodniego, nie niwelował całkowicie tradycji klasycznego teatru japońskiego. Można między innymi wyróżnić zachowany tradycyjny posuwisty ruch aktorów suriashi, użycie pomostu hanamichi (droga kwiatowa), czy odwołanie do myśli buddyjskiej (w tym „kolistej” koncepcji czasu). Stroniący od polityki Terayama nie nawoływał do naśladowania czy gloryfikowania wzorców Zachodu ani do narodowej rewolucji (jak to miała wówczas w zwyczaju rzesza reżyserów teatralnych i filmowych), poprzez sztukę, będącą w dużej mierze eksperymentem przeprowadzanym na widzu, starał się wskazać odmienność poszczególnych kultur a także odmienność każdego z nas. Jego celem było stworzenie pomostu pomiędzy aktorem i widzem oraz przeprowadzenie rewolucji, aczkolwiek wyłącznie teatralnej, opartej na sile wyobraźni. Terayama był zwolennikiem teatru iluzjonistycznego, teatru efektów kuglarskich, który miał wywołać u widza efekt emocjonalny. Narracja była niejednokrotnie zaburzana, pojawiały się elementy kubistyczne, deformujące rzeczywistość, którym z kolei bliżej do koncepcji Czystej Formy Witkacego niż np. założeń teatru epickiego. Mimo odrzucenia prawdopodobieństwa psychologicznego, tworzenia przez reżysera odmiennej historii i jej mitologizacji, Terayama zachował paraboliczno-moralitetowy wydźwięk swoich utworów, jak chociażby w głośnej adaptacji Swifta „Directions to Servants” (Nuhikun, 1978), gdzie poruszył problem poddaństwa.
Nikodem Karolak, Portret mistrza Shūji Terayama - Kaliban i Prospero japońskiej sztuki awangardowej
Główny wkład Terayamy w Nową Falę to te filmy, do których pisał scenariusze i które reżyserował wspólnie z Masahiro Shinodą. W swoim pełnometrażowym debiucie „Rzućmy książki, wyjdźmy na ulice!” Terayama chciał w jak największym stopniu zaburzyć gramatykę filmu. Jedynie scenę w restauracji, uprzednio rozplanowaną w scenariuszu, wyreżyserował jego asystent,Takase Usui. Film został nakręcony w konwencji jedna scena – jedno cięcie, a kamerzysta Masayoshi Sukida miał za zadanie biegać kamerą, nie patrząc zbytnio w obiektyw. Następne filmy Terayamy były już inne, ewoluowały, i nie sądzę, by można je zakwalifikować do kina nowofalowego.
Terayama mawiał często, że bardzo ważne są spotkania z innymi ludźmi. Spotykał się z naprawdę wieloma osobami, wymieniał z nimi poglądy i dzielił się pomysłami. To pozwoliło mu napędzać wyobraźnię i stało się bezpośrednim motorem jego działań na wielu polach artystycznych. Nigdy nie był osamotniony, zawsze dążył do kontaktu z drugim człowiekiem. Był geniuszem współpracy. Bardziej niż jakiekolwiek przemiany kulturowe na jego sztukę wpłynęły bezpośrednio osoby, z którymi miał styczność. Właśnie dlatego, że żył nie dla sławy, ale dla drugiego człowieka, pamięć o nim i jego dokonaniach trwa po dzień dzisiejszy.
W kręgu Tenjō Sajiki - w kręgu wyobraźni, Nikodem Karolak rozmawia z Henriku Morisaki-Terayamą
Wybrana filmografia:
1964 Ori (kr.m./short)
1971 Rzućmy książki, wyjdźmy na ulice! / Sho o suteyo machi e deyou / Throw Away Your Books, Rally in the Streets
1971 Cesarz Ketchup / Tomato Kecchappu Kôtei / Emperor Tomato Ketchup
1974 Wiejska ciuciubabka / Den-en ni shisu / Pastoral: To Die in the Country
1977 Bokser / Bokusâ / The Boxer
1979 Prywatne kolekcje (segment Kusa-Meikyu) / Collections privées / Private Collections
1981 Owoce namiętności / Les fruits de la passion / Fruits of Passion
1984 Żegnaj, Arko! / Saraba hakobune / Goodbye Ark
1984 Jidai wa sakasu no zo ni notte' 84 / Our Age Comes Riding on a Circus Elephant