English

"Beat mrocznego miasta", czyli jak taniec może uratować świat

13/11/20
Beat mrocznego miasta, reż. TT The Artist
Zgłoś film do Shortlisty! Wygraj Nagrodę imienia Zuzanny Jagody Kolskiej

To miasto kojarzone przede wszystkim z przestępczością i The Wire. Tymczasem Baltimore ma także mocną scenę elektroniczną. Jej wszystkie kolory możecie obejrzeć w filmie Beat mrocznego miasta – jednym z bardziej efektownych muzycznych dokumentów ostatnich lat. Film poleca redakcja newonce – portalu, który patronuje tegorocznej edycji Nowych Horyzontów i American Film Festival.

Nie wiemy, czy słowo dokument jest tu adekwatne. Przez godzinę oglądamy na ekranie obezwładniający kolaż inscenizowanych ujęć teledyskowych i archiwalnych fragmentów nagrań z baltimorskich imprez. Poziom choreografii jest tu tak wysoki, że macie wrażenie, jakbyście obcowali z filmem o tańcu.

Ciekawe, bo Baltimore do tej pory nie kojarzyliśmy z kolorową paradą radości, jaka przebija z kadrów Beatu mrocznego miasta. To raczej ponury moloch, gdzie zło wyziera z każdego mrocznego kąta. Taki stereotyp miasto otrzymało po premierze The Wire, ikonicznego już serialu HBO o wojnie pomiędzy lokalną policją a narkotykowym półświatkiem. Jeśli włodarze Baltimore chcieli tą produkcją zainwestować w promocję miasta pod kątem turystycznym, to trafili jak Zaza z Niemcami na Euro 2016. Ale i w rzeczywistości na tamtejszych rejonach nie jest kolorowo. Według CBS to trzecie najniebezpieczniejsze miasto w całej Ameryce, według Forbesa – siódme. Na tysiąc mieszkańców blisko 15 było w ostatnim roku ofiarami aktów przemocy. A zarazem to miasto silnie fabryczne, z rozwiniętym przemysłem hutniczym, chemicznym i elektromaszynowym. I gdzie tu rozwijać scenę muzyczną?

Właśnie tam – skoro kilkadziesiąt lat temu brytyjska muzyka alternatywna odnalazła swoją przystań w przemysłowym Manchesterze, a na początku lat zerowych najciekawsze rzeczy w polskiej niszy działy się w łódzkich klubach, to nic dziwnego, że właśnie takie fabryczne miasta przyciągają do siebie pierwiastek kulturotwórczy.

Pełna wersja artykułu dostępna jest na stronie portalu newonce.


czytaj także
Dystrybucja We really need you tonight. „Pięć diabłów” od dziś w kinach! 2/12/22
Dystrybucja „Zmysłowe i porywające”: krytycy chwalą „Pięć diabłów” 7/12/22
News Sprezentuj festiwal pod choinkę. Świąteczny voucher na 23. Nowe Horyzonty 8/12/22
Nowe Horyzonty VOD 268 powodów do radości. Świąteczna promocja Nowych Horyzontów VOD 13/12/22

Newsletter

OK