Magdalena Sztorc, selekcjonerka MFF Nowe Horyzonty, poleca festiwalowe filmy.
The Rider - życie Bradleya'a, młodego kowboja, przepełnione jest pasją, miłością do koni i zamiłowaniem do rodeo. Nieszczęśliwy wypadek uniemożliwia mu dalsze ujeżdżanie koni. Od tej chwili zaczyna się jego wewnętrzna walka, obok której trudno przejść obojętnie. Jak żyć, kiedy nie można już robić tego, co się kocha i bez czego wszystko traci sens? Film zrealizowany wyłącznie z naturszczykami. Uważny portret społeczności Południowej Dakoty - ludzi, którzy żyją na uboczu, czujących się jednak dobrze w swoim świecie.
Milla - Filmowe carpe diem. Para outsajderów, Milla i Leo, rozkoszuje się swoją miłością. Snują się po ulicach, pomieszkują w pustostanach, wymieniają się tekstami piosenek i wierszy. Świat, do którego nie należą, należy jednak do nich. W dalszej części Milla zostaje sama...z niemowlęciem. Dziewczyna, nie załamuje się, wręcz przeciwnie - chłonie kolejny stan. Pomimo trudności, czerpie pełnymi garściami z doświadczeń, które przynosi macierzyństwo i obecność dziecka. Liczy się tylko tu i teraz. Bardzo zmysłowe kino.
Jestem innym tobą - dokumentalny zapis podróży młodej Chinki do Stanów, podczas której poznaje bezdomnego Dylana. Fascynuje ją jego otwartość na ludzi, wolność i swoboda. Podróżują dalej wspólnie. Na naszych oczach rysuje się barwna, społeczna panorama kraju. Czy aby na pewno wszystko ukazuje się we właściwych kolorach? Kim tak naprawdę jest Dylan? Dlaczego znalazł się na ulicy? Na ile życie na oucie było jego prawdziwym wyborem?
Łóżko - ciało potrafi być bezkompromisowe i dyktować warunki. Żyje swoim rytmem. Bohaterowie "Łóżka" mierzą się z punktem granicznym, który wyznacza ciało. Kończy się namiętność, wygasa pożądanie. Kim się stajemy wobec siebie i swoich partnerów, kiedy cielesność schodzi na dalszy plan, a dzielone łóżko, miejsce przez lata tętniące życiem, traci znaczenie? Intymny portret podwójny.
Powrót - znajomość odpowiedzi na pytania "kim jestem?" i "skąd pochodzę?" z pewnością decyduje o poczuciu przynależności, zakorzenienia i harmonii. Młoda Azjatka, która trafiła do zagranicznej adopcji, wyrusza w podróż do rodzimej Korei, by odszukać swoich biologicznych rodziców. Po drodze spotyka Thomasa, który miał podobne doświadczenia. Razem próbują zrozumieć swoją historię. Skromne kino na styku dokumentu i fabuły. Prawdziwe, bolesne, poruszające.
Holiday - wszyscy jesteśmy częścią łańcucha pokarmowego. Większy i silniejszy pożre słabszego. W tym rozdaniu o sile zadecyduje pieniądz. Młoda dziewczyna udaje się z bogatym macho na egzotyczne wakacje. Warunkiem luksusu jest pełne posłuszeństwo. No cóż, gdzieś będzie trzeba odreagować. Brutalny power game w cukierkowych kolorach jak w The Florida Project.
Touch Me Not - o tym filmie dużo mówimy i piszemy, żyje już własnym życiem. Chciałabym jednak osobiście ukłonić się reżyserce, Adinie Pintille, która tak odważnie i rzetelnie przygotowała swój debiut. Potraktowała wielostronnie i z uwagą temat ciała i ludzkiej cielesności, wciąż często zagubionej, skrępowanej, niespełnionej. Utuliła ciała swoich bohaterów i sama stanęła przed kamerą.
Shortlista - filmy z Shortlisty pozostają nieco w ukryciu. Nie jest im łatwo przebić się przez najgłośniejsze tytuły. Shortlista to 3 zestawy najciekawszych, najbliższych idei festiwalu, polskich filmów krótkometrażowych, a wśród nich 2 animacje pokazywane w tym roku Cannes "III" Marty Pajek i "Inny" Marty Magnuski, całkowicie out-owy "Deer Boy" Katarzyny Gondek, pokazywany m.in. na festiwalu w Sundance, czy najwyżej oceniony dyplom z PWSFTviT w Łodzi "Heimat" Emi Buchwald.
Jonaki - wizualnie wysmakowane, poetyckie kino z Indii. Reżyser nawiązuje do losów ukochanej babci, która choć urodzona w bogatej, dobrze sytuowanej, bengalskiej rodzinie, nie mogła zrealizować swoich życiowych planów. Tytułowa Jonaki w ostatnich dniach życia wraca myślami do czasów młodości i swojej niespełnionej miłości. Wspomnienia i fantazje w postaci fragmentarycznych obrazów jednocześnie budzą wyobraźnię i dają do myślenia.
Córka trenera - last but not least, tenisowa piłka w oucie. Manifest młodości. Wiktoria z grzecznej, obowiązkowej zawodniczki zmienia się w ciekawą świata, niezależną młodą kobietę. Chce próbować, smakować, doświadczać i realizować własne plany. Postawienie na swoim i pójście za głosem serca jest wyzwalające, ale ma też swoje konsekwencje. Trudne tematy wyreżyserowane z lekkością i empatią.