Chimery

Otoczone mieszanką podziwu i lęku Chiny na mentalnej mapie świata zajmują miejsce szczególne. Również współczesna chińska sztuka od ponad 20 lat w międzynarodowym obiegu otoczona jest kultem. Na czym polega fenomen chińskiej tożsamości i fetysz chińskiej sztuki? Na to pytanie odpowiedzi szuka Mika Mattila, od kilku lat mieszkający w Państwie Środka, pod lupę biorąc twórczość dwóch artystów. Liu Gang jest wschodzącą gwiazdą, jeszcze do niedawna był skromnym absolwentem o chłopskich korzeniach. Gdy amerykański kurator wystawił jego zdjęcia w najbardziej prestiżowej galerii w Pekinie, jego kariera nabrała rozpędu, a życie codzienne uległo dramatycznej przemianie. W luksusowych restauracjach, wśród prominentnych znajomych, z obietnicą międzynarodowej kariery, Liu Gang nie jest już tą samą osobą. Druga portretowana postać to najbardziej znany celebryta chińskiej sztuki, Wang Guangyi – starzejący się multimilioner i pop-artysta, który w latach 80. konceptami z zachodniej sztuki rewolucjonizował chińską scenę artystyczną. Chimery to film o cenie sukcesu, ale też dzieło zadające pytanie, które słyszy się coraz częściej, i to nie tylko w Chinach: czy w zglobalizowanym świecie sztuka narodowa ma prawo bytu?