Roman Gutek: Houellebecq i Nick Cave we Wrocławiu na dużym ekranie

Jednym ze znaków rozpoznawczych festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty jest obecność w jego programie dużej liczby filmów o sztuce i artystach. W poprzednich edycjach ogromnym powodzeniem cieszyły się "Pina", portret Piny Bausch, jednej z największych choreografek naszych czasów, film o słynnej performerce "Marina Abramović: artystka obecna" czy "Shirley: wizje rzeczywistości", inspirowany malarstwem Edwarda Hoppera. W tym roku również nie zabraknie atrakcyjnych tytułów o znanych artystach. Sale kina Nowe Horyzonty wypełnią się na pokazach "Porwania Michela Houellebecqa" ("L'Enlevement de Michel Houellebecq") i "20 tysięcy dni na Ziemi" ("20 000 Days on Earth").

Francuskie "Porwanie Michela Houellebecqa" (reż. Guillaume Nicloux) było odkryciem i wydarzeniem tegorocznego festiwalu w Berlinie. Trudno powiedzieć, na ile film jest dokumentem, na ile fabułą; co było zapisane w scenariuszu, a co jest rezultatem spontanicznej improwizacji na planie. Bohaterem jest sam Houellebecq, ekscentryczny francuski pisarz, autor głośnych "Cząstek elementarnych". Gra sam siebie.

Hipotetyczne porwanie

Punktem wyjścia była prawdziwa sytuacja. We wrześniu 2011 r. pisarz nie dotarł na zaplanowane wcześniej spotkania promujące książkę "Mapa i terytorium". W mediach pojawiły się domysły, że autora, który niezbyt przychylnie wypowiadał się o islamie, porwała Al-Kaida. Film jest fikcyjną opowieścią na temat tego hipotetycznego porwania. Trzej niewydarzeni przestępcy (grani przez naturszczyków) wywożą Houellebecqa na wieś. Pisarz przyjmuje tę sytuację ze spokojem. Co jest prawdą, co mistyfikacją? "Porwanie " to błyskotliwa, autoironiczna farsa na temat świata celebrytów, a także kpina ze sztucznie kreowanych wydarzeń.

Wielbicielom muzyki polecam nagrodzony za reżyserię na festiwalu w Sundance głośny brytyjski paradokument "20 tysięcy dni na Ziemi", zrealizowany przez parę artystów wizualnych Iaina Forsytha i Jane Pollard. Bohaterem jest charyzmatyczny kompozytor, wokalista i pisarz Nick Cave. Tytułowe 20 tysięcy to liczba dni spędzonych przez Nicka Cave'a na Ziemi do momentu, gdy zaczynał nagrania do najnowszej płyty "Push The Sky Away".

Muzyk był gościem naszego festiwalu w 2011 r. i zagrał świetny koncert na Wyspie Słodowej.

Zagadki dzieciństwa

Tym razem będziemy śledzić na ekranie jeden dzień z jego życia: od chwili przebudzenia po nocny spacer na plaży. W filmie jest wiele zainscenizowanych sytuacji, przeplatanych improwizowanym przez muzyka dialogiem. Cave spotyka się z psychoanalitykiem, wynajętym do rozwikłania zagadek jego dzieciństwa. Dowiadujemy się na przykład, co kształtowało go jako mężczyznę (książki), jakie ma fobie i lęki, a wszystko to pełne kokieteryjnej skromności i zakulisowych anegdot, choćby o współpracy z Kylie Minogue, która trochę jak widmo pojawia się w jego samochodzie, a rozmowa z nią przypomina bardziej halucynację niż wywiad.

Mimo że przed kamerą muzyk nieustannie kreuje siebie, powstał intrygujący film przedstawiający Cave'a nie tylko jako artystę i idola tłumów, lecz także człowieka zaskakująco szczerze opowiadającego o dzieciństwie, seksie, religii, miłości i rodzinie. Duża gratka dla fanów.

Pokazy tych filmów 25 i 26 lipca oraz 1 i 2 sierpnia. Trwa już sprzedaż karnetów i biletów na ich projekcje.

Roman Gutek, "Gazeta Wyborcza Wrocław" 29.04.2014