Boskie, zabójcze, sławne. Nowe Horyzonty kobiecości

23/07/15

We really need you tonight. „Pięć diabłów” od dziś w kinach!

Tegoroczne Nowe Horyzonty kobietami stoją. Festiwal otworzą trzy obrazy kobiet totalnych: zabójczyni idealnej, ikony popkultury Amy Winehouse, a także siostry Jezusa, zapomnianej przez Biblię córki samego Boga.

Artur Zaborski

Wyposażone w różne atrybuty i talenty, obdarzone różną emocjonalnością i urodą, przepadające za odmiennymi stylami i rozrywkami, zaznaczą swoją obecność we Wrocławiu. Łączy je spojrzenie - na wszystkie patrzymy bowiem oczami mężczyzn. Trójka znakomitych reżyserów przefiltrowała ich historie przez swoją wrażliwość. Belg Jaco Van Dormael w siostrze Jezusa znalazł nową zbawicielkę świata (potwierdza się to, co od dawna wielu podejrzewało - Mesjasz jest kobietą). Brytyjczyk Asif Kapadia stworzył psychologiczny portret gwiazdy, która nie udźwignęła ciężaru sławy. Natomiast Tajwańczyk Hou Hsia-hsien pokazał, jak łatwo zatruć umysł, by ciało nie mrugnęło okiem, eliminując bliźnich. Tymi kobietami żył festiwal w Cannes, nimi będziemy żyć i my. O uzasadnienie ich ekranowej obecności we Wrocławiu poprosiliśmy podobne do nich krytyczki filmowe: silne, mówiące własnym głosem i interesująco. Czyli tak jak Nowe Horyzonty. Bo festiwal w tym roku jest kobietą.

Zupełnie Nowy Testament

"What if God was one of us" - gdybała dwadzieścia lat temu rockowa piosenkarka Joan Osborne. Amerykanka z pewnością nie wymyśliłaby scenariusza, jaki ukuł Jaco Van Dormael. Jego Bóg jest gburem i sadystą w rozciągniętej flaneli, a ziemski bałagan po nim musi sprzątać jego córka. Tak, siostra Jezusa, tu - JC (nie mylić z Jean-Claude'em Van Damme'em!). "Zupełnie Nowy Testament" to ocean erudycji, wrażliwości i wariackiej fantazji. Plus - szablozębny dżender w natarciu! A także szansa na to, by odkryć ulubione zwierzę Catherine Deneuve (nie jest to pudel!).

Anna Tatarska, Onet.pl

Kino NH 1, godz. 18.30

Amy

Kapadia powinien otrzymać honorowy doktorat z psychologii za zdobycie zaufania skrajnie niechętnych mediom przyjaciół Amy Winehouse. Ich archiwa ułożył w intymny, wielowymiarowy portret dziewczyny o ogromnym talencie i równie wielkim tupecie, która mimo to nie wyjdzie cało ze zderzenia z machiną show-biznesu. To poniekąd akt oskarżenia, punktujący grzechy przemysłu rozrywkowego - od bezduszności po seksizm - ale przede wszystkim zaskakująca, nielukrowana i szczera biografia genialnej artystki.

Jagoda Murczyńska, Stopklatka.pl

Kino NH 9, godz. 19.30

Zabójczyni

Hou Hsiao-hsien wznosi kino sztuk walki na nowy, wyższy poziom, serwując kadry, z których każdy stanowi świetnie skomponowany, zapierający dech w piersiach obrazek. Nie ujmuje to bynajmniej powagi fabule - sprytnie splatającej kilka gatunków i nastrojów, opowiedzianej z niegasnącym napięciem i wciągającej od pierwszej minuty po ostatnią. To film utkany z piękna, finezji i soczystych kolorów.

Urszula Lipińska, "Uważam Rze"

Kino NH 8, godz. 20.00

Boskie, zabójcze, sławne. Nowe Horyzonty kobiecości

Newsletter