English

Dobre Fale z Azji podczas 24. MFF mBank Nowe Horyzonty

30/04/24
Odpocznij. Zaplanuj kinowy relaks w ramach Nowych Horyzontów tournée Jak obrabować bank i posmakować wolności? Wywiad z Rodrigo Moreno

Płyniemy z nurtem dobrych ogłoszeń: niedawno prezentowaliśmy pierwsze tytuły z nowej sekcji festiwalu – Fale – która wyewoluowała z sekcji Odkrycia, a dziś dodajemy kolejne perełki w reżyserii twórczyń i twórców wyznaczających rytm współczesnego kina.

Tym razem kierujemy wzrok na nowe fale trafiające do nas z Azji: w programie 24. MFF mBank Nowe Horyzonty (18-28 lipca) znajdą się Moje ulubione ciasto Maryam Moghaddam i Behtasha Sanaeeha – film pełen wigoru i optymizmu, ale jednocześnie zrywający z obyczajowym tabu, przez co twórcy musieli zapłacić polityczną cenę w ich rodzinnym Iranie; Mnich i karabin Pawo Choyninga Dorjiego – błyskotliwa, przewrotnie zabawna opowieść o przemianach ustrojowych w Bhutanie; a także Wszystkie długie noce Shô Miyakego – czuła opowieść o życiowych rozbitkach szukających wspólnej drogi we współczesnym Tokio. Trwa sprzedaż karnetów na tegoroczne Nowe Horyzonty.

Kup karnet

Na fali wznoszącej

Przypomnijmy: w ramach sekcji Odkrycia prezentujemy filmy, które dopiero wypłynęły na powierzchnię festiwalowego świata, ale już zdążyły wyróżnić się swoją oryginalnością i zdobyć ciekawość widzek i widzów. Fale idą krok dalej: tu znajdziemy kolejne dzieła twórczyń i twórców będących już na fali wznoszącej – mających za sobą brawurowe debiuty, ale niezmiennie poszerzających horyzonty filmowego języka i wyznaczających nowe trendy. Oprócz wymienionych wyżej tytułów, w programie sekcji zobaczymy m.in.: Kalak Isabelli Eklöf, Razem z przypadku (Housekeeping for Beginners) Gorana Stolevskiego oraz Wszystko będzie dobrze (All Shall Be Well) Raya Yeunga.

Nowe filmy w sekcji Fale

Mnich i karabin (The Monk and the Gun), reż. Pawo Choyning Dorji

Autor nominowanej do Oskara Lunany powraca błyskotliwą komedią Mnich i karabin. Przenosimy się do 2006 roku i pierwszych demokratycznych wyborów w historii Bhutanu tuż po abdykacji króla. Do kraju powoli wkracza „nowoczesność”, której symbolem jest sam James Bond. W niewielkiej wiosce urzędnicy organizują próbne wybory, zaś lokalny mnich przygotowuje tajemniczy rytuał, do którego potrzebny mu jest… karabin. Na tę broń ma również chrapkę amerykański kolekcjoner. Pawo Choyning Dorji z ciepłem i humorem przygląda się lokalnej społeczności, dla której nadciągająca demokracja to zaburzenie odwiecznego porządku (opis: Marcin Pieńkowski).

Moje ulubione ciasto (My Favourite Cake), reż. Maryam Moghaddam i Behtash Sanaeeha

Uhonorowany nagrodą FIPRESCI, jeden z największych przebojów tegorocznego Berlinale. Historia Mahin, charyzmatycznej wdowy po siedemdziesiątce, która – zmęczona życiową stagnacją – postanawia ruszyć w miasto. W trakcie eskapady kobieta poznaje swojego rówieśnika Faramarza, w którym szybko dostrzega idealnego kompana do rozmowy, a może i czegoś więcej. W końcu Mahin postanawia złamać obyczajowe tabu i zaprosić obcego mężczyznę do domu, wywołując w ten sposób lawinę zaskakujących konsekwencji (opis: Piotr Czerkawski).

Moje ulubione ciasto to kolejny film duetu Moghaddam-Sanaeeha, tym razem jednak nie piętnujący wprost autorytarnej polityki Iranu (jak choćby w Balladzie o białej krowie). Mimo że wydźwięk samej historii jest optymistyczny i skupia się na radosnych aspektach życia, to twórców spotkały represje ze strony irańskich władz za „naruszenie” kodeksu obyczajowego: główna bohaterka pojawia się na ekranie bez hidżabu (to pierwsza taka sytuacja w irańskim kinie od 1979 roku) oraz nawiązuje nieformalną, pozamałżeńską relację z innym mężczyzną. Moghaddam i Sanaeeha zadedykowali Moje ulubione ciasto wszystkim osobom uczestniczącym w protestach kobiet w Iranie.

Wszystkie długie noce (All the Long Nights), reż. Shô Miyake

Najnowszy film Shô Miyakego, autora Keiko (22. NH), adaptacja powieści Maiko Seo. Misa cierpi na intensywny PMS, Takatoshi ma zespół lęku napadowego. Oboje żyją w Tokio, stale zmieniającym się centrum stresu i presji. Mimo tego muszą codziennie wstać z łóżka, iść do pracy i spełnić oczekiwania współpracowników starszego pokolenia, którzy nie traktują ich poważnie. Paradoksalnie, ich schorzenia stają się spoiwem nieoczywistej relacji, wypełnionej bezinteresownym współczuciem i dobrocią, gdzie długie nieprzespane noce można zamienić na znośne dni (opis: Piotr Szczyszyk).


czytaj także
Program Co już wiemy o programie 24. MFF mBank Nowe Horyzonty? 2/05/24
News Znamy laureatki i laureatów Konkursu im. Krzysztofa Mętraka 6/05/24
Nowe Horyzonty VOD Jak wywołać podziw? Więcej filmowych emocji z mBankiem 24/04/24
Program Stajnia jednorożców – Nocne Szaleństwo podczas 24. MFF mBank Nowe Horyzonty 23/04/24

Newsletter

OK